https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zmarł legendarny wokalista z polskiej sceny punkowej i reggae'owej - Paweł "Kelner" Rozwadowski - z grup Deuter i Izrael

Paweł Gzyl
Dziś rano zmarł po ciężkiej chorobie Paweł "Kelner" Rozwadowski, który śpiewał w punkowym zespole Deuter i reggae'owej grupie Izrael. Miał 58 lat.

FLESZ - Cała Polska w strefie żółtej

"Kelner" rozpoczął swą przygodę z muzyką od założenia zespołu Fornit w 1979 roku. Rok później wystąpił z nim na I Festiwalu Nowej Fali w Kołobrzegu. W 1981 roku powołał nową grupę - Deuter. Grała ona ostrego i szybkiego punka w stylu The Exploited i G.B.H. Najbardziej znanym utworem formacji była "Piosenka o mojej generacji". Potem Deuter zwrócił się w stronę grania łączącego punk i funk, czego przykładem była jego debiutancka płyta z 1988 roku.

W międzyczasie "Kelner" współtworzył najsłynniejszy polski zespół reggae - Izrael, z którym nagrał jego legendarną pierwszą płytę - "Biada, biada, biada" z 1985 roku. Wraz z Robertem Brylewskim założył na początku lat 90. duet Max i Kelner, w ramach którego w pionierski sposób sięgał po estetykę rapu. W 2012 roku ukazała się jego książka "To zupełnie nieprawdopodobne", która w fabularyzowany sposób opowiadała o jego punkowej młodości.

W 2010 roku "Kelner" reaktywował Deutera z krakowskimi muzykami - basistą Franzem Dreadhunterem, gitarzystą Dariuszem Litwińczukiem, perkusistą Piotrem Susułem i gitarzystą Jackiem Feliksem. W tym składzie grupa nagrała rok później swoją ostatnią płytę "Śmieci i diamenty".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska