Zmiany w budżecie obywatelskim Krakowa. Zadania dwuletnie i szkolny BO

FLESZ - Najmłodsi wracają do szkół

Zaktualizowany regulamin BO precyzuje kwestie związane z zasadami głosowania, zgłaszania i realizacji zadań. Ustala podziała środków w BO na poziomie 70 proc. dla dzielnic i 30 proc. na zadania ogólnomiejskie.

Wśród poprawek zgłoszonych do projektu uchwały jest poprawka przewodniczącego rady miasta Dominika Jaśkowca, która zakłada, że zadania realizowane w ramach BO można przeprowadzić w cyklu jednorocznym lub dwuletnim. To spora zmiana, bo po ostatnich korektach BO wprowadzono zasadę jednoroczności. Oznacza ona, że zadania zwycięskie w danym roku, są realizowane w następnym. Tylko i wyłącznie. Wykluczyło to z BO większe projekty, np. większe zadania związane z zielenią.

Nie wiadomo jednak, czy dojdzie do głosowania nad poprawą i regulaminem BO, ponieważ radny Łukasz Wantuch chce odesłania projektu do prezydenta, aby do regulaminu BO wprowadzić szkolny budżet obywatelski ogólnomiejski. Radny chce, aby jego wartość wynosiła 15 proc. z całościowej puli ok. 35 mln zł przeznaczanej na krakowski BO. Byłoby to ok. 5,2 mln zł.

Pomysł na szkolny budżet obywatelski

- Celem zmiany jest odrodzenie i popularyzacja idei BO. W zeszłym roku zaledwie 399 osób zgłosiło projekty do BO, zarówno części ogólnomiejskiej jak i dzielnicowej. W Krakowie jest 18 dzielnic, więc średnia to 22 osoby na dzielnicę. Przypomnę, że w Krakowie w każdej dzielnicy (poza jedną) jest 21 radnych dzielnicowych. Frekwencja w wyborach była mniejsza niż 6 procent - mówi radny Wantuch.

W jego koncepcji SBO miałby uproszczoną formułę składnia projektów i głosowania, tak aby dzieci mogły składać i głosować oraz projekty w nim zawarte będą ograniczony wyłącznie do szkół (zarówno projekty "twarde" jak remont kuchni czy malowanie ścian jak i "miękkie", na przykład wycieczka szkolna).

- Nie zgłaszałem wcześniej tego projektu na Radzie BO, gdyż do powstania SKO kluczowa jest najpierw zgoda radnych na takie rozwiązanie. Jeżeli rada wyrazi zgodę, to w przyszłym tygodniu zostanie zorganizowane spotkanie z dyrektorami, radami rodziców i samymi dziećmi, gdzie zostaną wypracowane szczegółowe rozwiązania - mówi radny Wantuch.

Stworzenie SBO jego zdaniem pomoże aktywizować i odrodzić BO przez wykorzystanie entuzjazmu i energii dzieci. - Jeżeli ktoś zagłosuje w BO jako dziecko czy też złoży projekt, to będzie to robił całe życie. Dla nas, dorosłych, idea budżetu obywatelskiego nie jest nawet w pierwszej 100 najważniejszych rzeczy w życiu, świadczy o tym ilość osób, które zgłaszają projekty i głosują. Dla dzieci będzie to pierwsze głosowanie w życiu, pierwszy projekt zgłoszony wraz z kolegami, pierwsza kampania informacyjna. Super zabawa, ale połączona z ogromną wartością edukacyjną i społeczną. W ten sposób niejako "wychowujemy" przyszłe pokolenia, dla których budżet obywatelski będzie ogromną wartością - przekonuje Wantuch.