29 października 2024 do strażaków z JRG Bochnia wpłynęło zgłoszenie, że w zamkniętym pokoju znajduje się samotnie mieszkający człowiek w wieku ok. 50 lat, schorowany i niepełnosprawny. Na miejsce zadysponowano miejscowych ochotników, a także pogotowie ratunkowe. Niestety, mogli jedynie stwierdzić zgon mężczyzny.
- Zwłoki były w daleko posuniętym rozkładzie, właściwie zmumifikowane, więc trudno będzie określić datę śmierci - mówi Barbara Grądzka, zastępca prokuratora rejonowego w Bochni.
Sekcja zwłok została już wykonana, trwa oczekiwanie na jej wyniki. - Czekamy na jednoznaczną opinię biegłego, ale ze względu na stan zwłok jej uzyskanie może być trudne - przyznaje prok. Grądzka.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. - Na chwilę obecną nie ma podejrzenia udziału osób trzecich.
Śledczy planują ustalić szczegółowe okoliczności dotyczące pomocy, jaka była udzielana zmarłemu. - Będziemy ściągać dokumentację z GOPS-u i sprawdzać, jak wyglądała sytuacja, jeśli chodzi o kwestię opieki ze strony tej instytucji - dodaje Barbara Grądzka.
- Skrzyżowanie ul. Brzeskiej i DK94 w Bochni zostanie wyniesione prawie o 7 metrów
- Bochnia Rocks! Poznajcie Piotra Lekkiego, który żyje z pasji do rocka
- Planty Salinarne po remoncie wypiękniały: nowe alejki, ławeczki, gwarki i fontanna
- Tu żył i tworzył Krzysztof Penderecki. Tajemnice niezwykłej posiadłości w Lusławicach
- Nowe wały na Stradomce uchronią Łapanów przed powodzią. Właśnie ogłoszono przetarg
- W sprawie zbiornika przeciwpowodziowego w Szczurowej więcej pytań niż odpowiedzi
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
Bądź na bieżąco i obserwuj
