https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Znany milioner Józef Wojciechowski stworzy hotel w dawnym gmachu PKO w Krakowie

Piotr Rąpalski
Nie jeden z mieszkańców Krakowa pamięta stanie do okienka w banku PKO przy Wielopolu, w ogromnej, okrągłej sali gdzie funkcjonowały kasy.
Nie jeden z mieszkańców Krakowa pamięta stanie do okienka w banku PKO przy Wielopolu, w ogromnej, okrągłej sali gdzie funkcjonowały kasy. PPG
Długo nie było wiadomo, co stanie się z ogromnym gmachem, w którym kiedyś działał bank PKO na Wielopolu w Krakowie. Teraz okazuje się, że w luksusowy hotel zamieni go Józef Wojciechowski, partner Patrycji Tuchlińskiej. Jego firma JW Construction Holding ma tam stworzyć 120 pokoi pod znaną międzynarodową marką. Długo trwało dogrywanie inwestycji ze służbami konserwatorskimi, ale w końcu prace mają ruszyć, nawet w tym roku, a zakończyć się w 2025.

Gmach przy ul. Wielopole 19-21 wzniesiono według projektu Adolfa Szyszko-Bohusza - jednego z najważniejszych krakowskich architektów XX wieku. Budynek ma trzy skrzydła, które otaczają dwa wewnętrzne dziedzińce. Od początku miał mieścić bank i jego biura, a także mieszkania urzędników. Zalicza się go do najważniejszych budynków, które powstały w Krakowie w latach 20. XX wieku. Nigdy dotąd nie został poważnie zmodyfikowany. Nadaje metropolitalny charakter ulicy Dietla. Budynek obiegają korynckie kolumny. Najciekawsze we wnętrzu są: hole, reprezentacyjna klatka schodowa oraz wyłożona marmurami sala operacyjna, wzorowana na rzymskim Panteonie. Przykrywa ją kopuła z latarnią na szczycie. A pod tą kopułą przez wiele lat działały kasy banku PKO, w których sprawy załatwiały tysiące krakowian. Często czekając w długich kolejkach.

Do sprzedaży gmachu PKO nie doszło

Józef Wojciechowski budynek nabył w 2017 roku. W 2020 mogło dojść do jego sprzedaży. J.W. Construction Holding podpisał z Polish Hospitality Group Luxury Hotels (PHGLH) list intencyjny dotyczący ustalenia wstępnych warunków sprzedaży dawnej siedziby banku PKO przy ul. Wielopole. Cena miała być nie niższa niż 100 mln zł netto.

Ustalono też wtedy, że w ciągu 60 dni potencjalny nabywca gmachu dokona analizy nieruchomości, po czym poinformuje o ewentualnym zainteresowaniu jej kupnem. Z kolei 20 kwietnia podpisano aneks, na podstawie którego termin dla PHGLH na przeprowadzenie analizy został wydłużony do 105 dni. Do sprzedaży finalnie jednak nie doszło.

Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska