Znikną jedne z najlepszych kremówek w Krakowie? Cukiernia "Czarodziej" prosi o wsparcie, zaprasza na akcję

FLESZ - Rząd ogłasza nowe obostrzenia

Koronawirus niestety zamyka liczne biznesy, wymiata je spod znanych nam adresów. Jak wynika z informacji opublikowanej w mediach społecznościowych przez cukiernię "Czarodziej", ona może być następna w kolejce. Słynna cukiernia, działająca od 1991 roku, ma swój zakład produkcyjny w samym centrum miasta, kilka kroków od Rynku Głównego, przy ulicy Karmelickiej. Jej wyroby - w tym wizytówkę rodzinnej firmy, kremówkę wiedeńską - można też kupić w dwóch filiach: przy ul. Wrocławskiej i Kronikarza Galla.

Jeszcze można... "W ciągu całej swojej działalności nie byliśmy tak blisko przepaści" - pisze cukiernia na swojej stronie na Facebooku. I jednocześnie zwraca się do swoich fanów z prośbą o pomoc, poprzez włączenie się w akcję "W październiku odwiedzę Czarodzieja".

"Dołączcie do naszej akcji i pomóżcie nam stanąć na nogi. Zakup nawet jednej Kremówki sprawi, że będziemy mogli dalej cieszyć się Waszymi odwiedzinami. Dla siebie, dla rodziny czy dla przyjaciół - zakup naszych deserów poprawi Wam humor, a nam pomoże przezwyciężyć tę sytuację" - apeluje "Czarodziej".

Pod informacją o akcji w internecie pojawiło się już wiele komentarzy ze wsparciem oraz zapowiedź odwiedzin w cukierni. "Jutro wpadnę na kremówki na wynos! To u Was jadłam kremówkę na kilka godzin przed porodem. Trzymajcie się!" - napisała jedna z bywalczyń koktajlbaru.