https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

20 psów w garsonierze. Anna K. znów zrobiła krzywdę zwierzętom? [ZDJĘCIA]

Łukasz Grzymalski
Psy z kawalerki, którą zajmowała Anna K.
Psy z kawalerki, którą zajmowała Anna K. FOT. ARCHIWUM KTOZ
Niewielka garsoniera przy ul. Karmelickiej ma powierzchnię około 25 metrów kwadratowych. To właśnie tam policjanci i inspektorzy Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami zobaczyli 20 psów. Pełnomocnik właścicielki mieszkania mówi, że to on wezwał w środę służby. Zastrzega anonimowość.

- Gdy odwiedzałem lokatorkę, z łazienki wypadło całe stado. Stwierdziłem, że to już podpada pod paragrafy. Zawiadomiłem odpowiednie instytucje - opowiada mężczyzna.

Policja dostała wezwanie około godz. 13. - Zwierzęta były przetrzymywane w ciężkich warunkach. Metodami operacyjnymi poszukujemy kobiety, która wynajmowała to mieszkanie - podaje Anna Zbroja z małopolskiej policji.

Pełnomocnik właścicielki mieszkania informuje, że umowa była spisana z Anną K. Policja i znajome kobiety nieoficjalnie potwierdzają, iż chodzi o podejrzaną K. - domniemaną dręczycielkę czworonogów. Kierowała ona kontrowersyjną fundacją "Ludzie Zwierzętom w Potrzebie". Organizacja ta przyjmowała bezdomne zwierzęta z małopolskich gmin, chociaż nie dysponowała własnym schroniskiem. W maju służby znalazły zwierzęce zwłoki i zaniedbane zwierzaki w nieruchomościach, które powiązane były z K. i fundacją. Kobieta została aresztowana.

Domniemana dręczycielka zwierząt, która jest cenionym historykiem sztuki, szybko wyszła na wolność. Poręczył za nią przełożony z Muzeum Narodowego.

Rzeczniczka Sądu Okręgowego Beata Górszczyk twierdzi, iż nie dało się zatrzymać podejrzanej za kratkami. Ustalenia z ulicy Karmelickiej wskazują tymczasem na to, że K. nadal zagrażała zwierzętom.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 33

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bulba
JESZCZE nie zdążyła ich zagłodzić albo w inny sposób ukatrupić.
Z
Zdzisek
Niszczą każdą konkurencję a pani prezes Sędzina ta sama co zabrała dzieci Bajkowskim - zawsze "załatwi" że policja będzie trzymać stronę KTOZ.
KTOZ kosi 4 miliony rocznie i jeszcze im mało.
A u nich w schronisku psy chore, zagryzają się bo robić przy psach nie ma komu - tylko jeżdżą cudze zabierać.
C
Czyetelnik
bo za tzw opiekę w KŁAJU DOSTALI 60 TYS ZŁ/ZA MIESIĄC/ A GMINA NIEPOŁOMICE UTRZYMuJE PSY W WOLI BATORSKIEJ-WIĘC JAKIE KOSZTY PONOSI KTOZ I GDZIE SĄ PIENIĄDZE, DARY ZEBRANE NA PSY Z TYCH GMIN ????!!!!
G
Gośc
a ty jaka masz rezerwę chyba tylko złośliwości, a tak to idz to schroniska na Rybną i zobacz i te,, luksusowe warunki" ,które zapewnia KTOZ psom i kotom orza polecam informacje jawne
R
Robert
Bo ona potrafiła zrobić dla pomocy psam za kilka złotych więcej niż KTOZ za miliony które dostają, z Urzędu Miasta a które to pieniążki dziwnie się "rozchodzą"
C
Czytetelnik
jak w Kłaju i Batorskiej KTOZ nie poprawił warunków psów, tylko jest to zrobiła Anna K.. ciekawe dlaczego ?
J
Jola
Właściwie to lepiej by było gdyby zajęłą sie czymś zgodnie z "kierunkiem studiów" ha,ha,ha!!!!!!!! , a psom dała już spokój.
J
Jola
Chodzi o zdechłe psy w rezerwie.
P
Patryk
A zapomniałem dodać ŁOPATOLOGIĘ
M
Myszka
Pewnie zazdrościsz im inteligencji
Z
Zdziwiony
Magdalena H załatwiła mu fuchę w Krakowskiej q zamian za "załatwienie" Anny K ?
Jeszcze jeden dorabia się niszcząc ludzi i zwierzeta
Z
Zosia
Zazdrosniczka koleżeneczka z pracki ? wszędzie to samo kochane jędzulki. Ach te kobitki Tak zwane biurwy pospolite - cóż czasem taka sie trafi i w tak zacnej instytucji
K
Kaska
Bo na zdjęciach nie widac nic złego poza porozrzucanymi na świerzo papierami ?
P
Piotr
Po mojemu ta babę chcą zniszczyć za wszelką cene. Ale tym razem na tych zdjęciach nie ma nic "drastycznefo. Zdrowe, grube ( ale nie za grube ) wesołe psy
J
Jola
Ja też z jeździłam z nią na zajęcia Mówiła, że przyznawać się do podwyższania kwalifikacji nie warto, ale warto coś mieć w rezerwie
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska