Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3. liga. Soła Oświęcim z animuszem, KSZO ze strachem

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
W ataku oświęcimian Krzysztof Hałgas.
W ataku oświęcimian Krzysztof Hałgas. Fot. Jerzy Zaborski
Soła Oświęcim za trzecim podejściem wygrała pierwszy mecz jesieni na własnym boisku. Zdobyła „skalp” KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, którego notowania stały wyżej od oświęcimian, ale – jak podkreślił trener Tadeusz Krawiec – jego zespół w tym sezonie ma za zdanie walkę o utrzymanie w grupie południowo-wschodniej III ligi piłkarskiej.

Sygnał do ataku dał Paweł Cygnar, który najpierw trafił w słupek (16 min), a potem jego strzał w ostatniej chwili zablokował Władysław Kudryvatsev.

Wreszcie Wojciech Jamróz, będąc 25 m od bramki, na wysokości prawego narożnika pola karnego, wrzucił piłkę „za kołnierz” Konrada Zacharskiego, trafiając w „okienko”.

Jeszcze przed przerwą, po zagraniu ze skrzydła przez Pawła Cygnara i główce Konrada Kasolika piłka ślizgnęła się po poprzeczce (37 min).

Goście po raz pierwszy zagrozili miejscowym w 56 min, lecz strzał Jakuba Kapsy był minimalnie niecelny. To był jego pierwszy kontakt z piłką po wejściu na boisko.

Później Przemysław Knapik wykorzystał prezent stopera i wygrał pojedynek z Zacharskim, a po ręce Kamila Sołtykiewicza karnego pewnie wykorzystał Dawid Dynarek.

Później dobrych okazji nie zdołali wykorzystać Mateusz Gleń (trafił w poprzeczkę), a Mateusz Wawoczny z bliska spudłował.

Chwilę później, po zagraniu z prawej strony, Dominik Cheba z bliska pokonał Dawida Gargasza. Obyło się jednak bez nerwowej końcówki, choć goście domagali się karnego.

- Zagraliśmy ze sportową złością. Wreszcie strzelamy gole – cieszył się Sebastian Stemplewski, trener Soły.

- Chłopcy przystąpili do gry dziwnie przestraszeni. Nie grali tego, co sobie założyliśmy. Pierwszy gol ustawił mecz – ocenił Tadeusz Krawiec, trener KSZO.

Soła Oświęcim - KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 3:1 (1:0)
Bramki:
1:0 W. Jamróz 35, 2:0 Knapik 60, 3:0 Dyanrek 65 karny, 3:1 D. Cheba 79.

Soła: Gargasz – Kasolik, Wadas, Drzymont, W. Jamróz – Gleń, Dynarek (72 Szewczyk), Wawoczny (86 Szymczak), Hałgas (89 Stankiewicz) – Cygnar (90 Bała), Knapik (66 Snadny).

KSZO 1929: Zacharski – Tymoszuk (46 Łokieć), Sołtykiewicz, D. Cheba (82 Jakubowski), P. Cheba (55 Kapsa) – Ł. Jamróz, Puton (62 Czajkowski), Mikołajek (66 Mąka), Sarwicki – Kurdyvatsev, Mężyk.

Sędziował: Piotr Burak (Zamość). Żółte kartki: Wadas, Snadny – Mężyk, Kurdyvatsev, Sołtykiewicz, Kapsa. Widzów: 200.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska