Do zdarzenia miało dojść 12 marca br. Sprawca pod osłoną nocy podjechał do stojących na poboczu dwóch koparek i za pomocą pompki i węża spuścił paliwo z baków. W jednej z koparek wyrwał także pokrywę silnika i ukradł z wnętrza akumulator. Po dokonaniu kradzieży z włamaniem mężczyzna zawiózł łupy do swojego garażu, który znajdował się niedaleko miejsca zdarzenia.
- „Kryminalni” z VIII Komisariatu Policji w Krakowie bardzo szybko wytypowali sprawcę tego czynu. Mężczyzna został zatrzymany a należący do niego garaż i mieszkanie zostały przeszukane. W trakcie przeszukania funkcjonariusze natrafili na sprzęt służący do wypompowywania paliwa z baków m.in. na puste kanistry, pompki oraz węże. Sprawca przyznał, że zaraz po kradzieży sprzedał paliwo oraz akumulator przygodnym kupcom - informuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Ponieważ 30-latek na początku br. opuścił zakład karny, gdzie odbywał karę za przestępstwa przeciwko mieniu, obecnie usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem oraz kradzieży w recydywie.
Źródło: Gazeta Krakowska
ZOBACZ KONIECZNIE: