- Gole dedykuję synowi i jego mamie Agnieszce – powiedział szczęśliwy młody tata, który na początku spotkania wykończył kontrę oświęcimian.
- Ten gol ustawił spotkanie – ocenił Krzysztof Kmiecik, kierownik drużyny Dalinu. - Wiedzieliśmy, że rywale zagrają z nami na kontrę. W tej lidze każdy może wygrać z każdym, ale nasza porażka jest niespodzianką dlatego, że oświęcimianie dotąd nie potrafili z nami wygrać. Nawet na własnym boisku.
Dalin Myślenice – Unia Oświęcim 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Praciak 12, 0:2 Praciak 33, 1:2 J. Górecki 51.
Dalin: Szuba – Żółkoś (46 Tokarz), Pilch, Stelmach, Senderski – Kawula, O. Górecki (68 Grzybek), Kałat, Wojtan – J. Górecki, M. Górecki.
Unia: Stępień – Rzeszutko, Ryś, Pluta, Pietraszko – Wilczak (78 Mrowiec), Janiczak, Jończyk, Snadny – Praciak (90 Pacyga), Czapla.
Sędziował: Paweł Gądek (Tarnów). Żółte kartki: Szuba, O. Górecki, Kałat, Wojtan, Grzybek – Pluta, Praciak, Czapla. Widzów: 100.