W Andrychowie cieszą się przede wszystkim z tego, że udało się potwierdzić Dariusza Kaperę, który powinien być silnym punktem bloku defensywnego Beskidu. Jesienią ten zawodnik bronił barw Kalwarianki.
Poza tym skład uzupełniono kilkoma młodzieżowcami. Pozyskano 18-letniego Konrada Gondko, pomocnika z Podbeskidzia Bielsko-Biała. Z tego samego klubu przyszedł 20-letni bramkarz Jakub Felsch, a z Progresu Kraków dołączył 19-letni Sebastian Socała.
- Wiem, że to są chłopcy do nauki dorosłego futbolu, ale pozytywnie nakręcają pozostałych, wnosząc do zespołu elemnent rywalizacji – cieszy się Jakub Adamus. - Jeśli jeszcze dodam, że do zdrowia powrócili zawodnicy leczący jesienią długotrwałe kontuzje. To sprawi, że zniknie nasz główny problem, czyli tzw. krótka ławka.
Andrychowianie stracili kilku zawodników, którzy już jesienią przestali grać, czyli: Marcina Soldaka, Michała Adamusa i Grzegorza Talagę.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska