Przed przerwą kibice oglądali festiwal karnych, z tym, że Fall nie strzelił, a Byrski był skuteczny.
Wyrównał Grzegorz Kowalówka, strzałem zza linii pola karnego, a wygraną miejscowym zapewnił Smagło, wykorzystując karnego.
Krakowianie, mając na uwadze baraże o III ligę, wystawili rezerwowy skład.
Orzeł Ryczów – Hutnik Kraków 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Byrski 35 karny, 1:1 Kowalówka 65, 2:1 Smagło 72 karny.
Orzeł: Kawaler – Skwarczeński, Dukała, Biela (46 A. Pater), Pluta – Matejko (72 Zębala), Smagło, Włosiak (46 Główczak), Gołdowski (85 Lisowski) – Para, Fall (46 Kowalówka).
Hutnik: Jękot – Janecki, Byrski, Lejda (67 Źródlewski), Barnaś – A. Siatka, Sargsyan (53 Świeca), Radwanek, Król, M. Siatka (72 Wąchała) – Pachowicz (60 Wiśniewski).
Sędziował: Jan Pawlikowski (Poronin). Żółte kartki: Główczak – Król, Barnaś. Widzów: 200.
O meczu BESKIDU ANDRYCHÓW Z CLEPARDIĄ KRAKÓW 3:2 - CZYTAJ TUTAJ