500+ dla niesamodzielnych. Kto z gorliczan dostanie wsparcie, zdecydują w Sączu

Jerzy Forczek, gorliczanin, tata niepełnosprawnej i niezdolnej do samodzielnej egzystencji córki 45-letniej dzisiaj Marty mówi wprost: - Na pewno złożę wniosek o tę pomoc. Marta ma ok. 800 zł netto renty socjalnej, a jej rehabilitacja pochłania krocie. Tylko w wakacje za dwutygodniowy pobyt w sanatorium dla niej i dla mnie, jako opiekuna zapłaciliśmy z żoną 5600 złotych - opowiada.

Stanisława i Jerzy Forczkowie z kalectwem i niesamodzielnością córki borykają się od lat. Marta była zdrowym dzieckiem, roześmianym i pełnym energii. Choć miała zaledwie kilka lat, chętnie chodziła z rodzicami po górach. Niepełnosprawność przyszła wraz z poszczepiennym zapaleniem mózgu. Choroba tak pustoszyła organizm, że dzisiaj kobieta nie mówi, porusza się jedynie na wózku, jest zdana jedynie na łaskę rodziców i rodziny.

Takich rodzin i osób w powiecie jest wiele.

Chociaż świadczenie potocznie nazywane jest „500+ dla niepełnosprawnych”, to jednak nie stopień niepełnosprawności jest tu decydujący, a posiadanie ważnego orzeczenia o niezdolności do samodzielnej egzystencji. Lekarz orzecznik musi stwierdzić naruszenie sprawności organizmu w stopniu, który powoduje konieczność stałej lub długotrwałej opieki i pomocy innej osoby w zaspokajaniu podstawowych potrzeb życiowych.

- Osoby, które nie mają takiego orzeczenia, po złożeniu wniosku o świadczenie zostaną skierowane na badanie do lekarza orzecznika ZUS - podaje Anna Szaniawska, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie małopolskim. - Orzeczenie muszą mieć także seniorzy, którzy ukończyli 75. rok życia i z powodu wieku, ZUS przyznał im z urzędu dodatek pielęgnacyjny - tłumaczy rzeczniczka.

Co ważne, ZUS będzie honorował też orzeczenia, które zaliczają wnioskodawcę do I grupy inwalidów i zostały wydane przed 1 września 1997 r. przez komisję lekarską ds. inwalidztwa i zatrudnienia.

Aby otrzymać wsparcie, trzeba być pełnoletnim mieszkańcem Polski, przy czym łączna wysokość dotychczasowych świadczeń nie może przekraczać 1600 zł brutto.

Wysokość wsparcia dla osoby, która teraz otrzymuje 1100 zł lub mniej wyniesie 500 złotych. Natomiast ci, których łączne świadczenia są między 1100 a 1600 zł, dostaną różnicę między kwotą swoich świadczeń a 1600 złotych.

- Przykładowo osoba, która pobiera 1300 zł emerytury, otrzyma 300 zł uzupełnienia - dodaje rzeczniczka.

Przy ustalaniu kryterium dochodowego będą brane pod uwagę emerytury bądź renty wypłacane przez ZUS, KRUS i inne organy, ale też stałe zasiłki z pomocy społecznej. Nie będzie miał natomiast znaczenia dochód z pracy zarobkowej czy też np. z umowy najmu lub innych umów cywilnoprawnych. Nie będzie wliczany także zasiłek pielęgnacyjny ani dodatki (np. dodatek kombatancki), renty cywilnoprawne, a także niektóre z rent rodzinnych.

- W Małopolsce jest ok. 17 tys. osób, które mają orzeczoną niezdolność do samodzielnej egzystencji. Wszystkich potencjalnie zainteresowanych w województwie, by ubiegać się o świadczenie uzupełniające, może być ok. 84 tysiące -dodaje rzeczniczka.

Warto wiedziećŚwiadczenie nie jest przyznawane z urzędu, dlatego, żeby je dostać, trzeba złożyć wniosek (ZUS ESUN). Może to zrobić sam zainteresowany lub jego pełnomocnik. Formularz jest na stronie zus.pl oraz w każdej placówce Zakładu. We wniosku należy wpisać dane osobowe i podać sposób wypłaty świadczenia. Trzeba także wskazać, czy i jakie świadczenia finansowane ze środków publicznych nam przysługują. Jaka jest wysokość tych świadczeń i kto je wypłaca. Dotyczy to także świadczeń z instytucji zagranicznych. Do wniosku należy dołączyć orzeczenie o niezdolności do samodzielnej egzystencji. Osoby, które nie mają takiego orzeczenia, powinny dołączyć dokumentację medyczną oraz inne dowody ważne dla wydania orzeczenia. Mogą to być np: karta badania profilaktycznego, dokumentacja rehabilitacji leczniczej lub zawodowej oraz zaświadczenia o stanie zdrowia (wydane przez lekarza nie wcześniej niż miesiąc przed złożeniem wniosku). Jeżeli ktoś ma orzeczenie o znacznym stopniu niepełnoprawności, powinien je również dołączyć.