Karate kyokushin zaczęła uprawiać w 2014 roku. Wcześniej trenowała gimnastykę artystyczną, taniec (nowoczesny i hip hop), balet i pływanie. Nie wiedziała, na co się zdecydować, w końcu postawiła na karate. Nabyte w innych dyscyplinach umiejętności (na przykład w tańcu - rozciąganie) bardzo się jej dziś przydają.
Jest wszechstronną zawodniczką, dzięki czemu odnosi sukcesy zarówno w kumite (walka), jak i w kata (formy). - Zdecydowanie wolę kumite, w którym lepiej się czuję, choć kata też bardzo lubię - zaznacza.
- Jej wszechstronność to dziś bardzo rzadka cecha w karate. Generalnie ktoś trenuje albo kumite, albo kata. W kumite ważne są motoryka, koordynacja, wola walki, a w kata - świetna pamięć ruchowa. Ola ma to wszystko - mówi trener Aleksandry, założyciel i pełnomocnik ds. sportu Wielickiego KKK, a zarazem prezes Małopolskiego Związku Karate Robert Kopciowski (5. dan).
Aleksandra w 2019 roku w obu konkurencjach wygrała pięć międzynarodowych turniejów, a w kolejnych dwóch uplasowała się na drugiej pozycji.
Jej największym osiągnięciem była jednak czwarta lokata w kata podczas październikowych mistrzostw Europy w Vila do Conde koło Porto.
- Zajęłam miejsce najmniej lubiane przez sportowców. Spodziewałam się trochę lepszego wyniku, ale start w tych zawodach wspominam bardzo dobrze i jestem z siebie zadowolona. To był mój pierwszy występ w mistrzostwach Europy. Zdobyłam duże doświadczenie. Jest to dla mnie motywacja do tego, aby w tym roku zaprezentować się nieco lepiej - mówi Ola.
Kata w ME w Portugalii wygrała Rumunka Crina Gheorgiu przed Polką Amelią Glapiak i Hiszpanką Lucią Bruno Rosas. - Rywalki nie były poza moim zasięgiem. Od Hiszpanki dzieliło mnie tylko kilka dziesiętnych punktu, do zdobycia medalu zabrakło mi niedużo, może też trochę szczęścia - przekonuje Ola.
W październikowych mistrzostwach Polski juniorek młodszych (14-15 lat) w Szczecinie wygrała kumite (w kat. 55 kg) i była piąta w kata. W finale kumite pokonała Aleksandrę Mierzejewską (Masters Dojo Warszawska Akademia Sztuk Walki).
- To było moje drugie złoto w mistrzostwach Polski. Poprzednie zdobyłam, gdy miałam 11 lat. Tym bardziej mam satysfakcję ze zwycięstwa. To dla mnie był większy sukces. W finale doszło do dogrywki, w której zdobyłam dwa punkty, co spowodowało, że wygrałam ją przed czasem - opowiada Ola.
W grudniowych zawodach o Puchar Polski we Włocławku musiała się zadowolić tylko piątą lokatą w kata. - Czułam po tym występie mały niedosyt, ale były to zawody, na które pojechałam po chorobie, dlatego nie oczekiwałam po nich zbyt wiele - mówi Ola.
W bieżącym roku czekają ją m.in. występy w majowych mistrzostwach Europy w Sieradzu i listopadowych MŚ w Krakowie.
- W tym roku zmienię kategorię wiekową na juniorkę, ale 16 lat skończę we wrześniu, dlatego w Sieradzu wystartuję jeszcze jako juniorka młodsza. Najważniejsze będą jednak zawody w Krakowie. Sam udział w mistrzostwach świata będzie dla mnie wielkim wyróżnieniem, ale będę się starała jak najlepiej przygotować do nich. Liczę nawet na najniższe miejsce na podium - zaznacza mistrzyni kraju.
Mieszka w Niepołomicach, uczy się w I klasie X LO w Krakowie. Jej tata Jarosław jest prezesem Puszczy Niepołomice, a jej 12-letni brat Igor gra w piłkę w tym klubie. Pasją do podróży zaraziła ją mama Dorota. Chwali się nimi na Instagramie.
Krakowski Klub Karate Kyokushin najlepszy w Turnieju Gwiazdk...
TOP 15 mistrzów sportu i sztuk walki, którzy stali się idola...
Wieczysta Kraków. Poznaj drużynę gwiazd w "okręgówce". Sezon...
Najmłodsi kibice na trybunach Cracovii w ostatnich latach [ZDJĘCIA]
Piękne dziewczyny na trybunach małopolskich stadionów [ZDJĘCIA]
- Doda i Radek Majdan. Nieznana sesja zdjęciowa piosenkarki i byłego piłkarza Wisły
- Jej mąż był gwiazdą Wisły Kraków [ZDJĘCIA]
- Mauro Cantoro. Dokładnie 12 lat temu został obywatelem RP
- Niecodzienna sesja fotograficzna piłkarzy "Pasów" [ZDJĘCIA]
- Co za kolekcja piłkarskich koszulek z całego świata! ZDJĘCIA
- Najlepsze oprawy kibiców Cracovii w 2019 roku [ZDJĘCIA]
