Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alkohol na wyciągnięcie ręki w całym Tarnowie

Andrzej Skórka
Radni zdecydowali, że w całym Tarnowie przepisy dla handlujących alkoholem będą takie same
Radni zdecydowali, że w całym Tarnowie przepisy dla handlujących alkoholem będą takie same archiwum
Protesty katolickich działaczy nie zablokowały zmian przepisów dotyczących zasad usytuowania w Tarnowie miejsc sprzedaży i podawania alkoholu. Większość radnych uznała, że w całym mieście powinna obowiązywać jedna minimalna odległość takich placówek od szkół, przedszkoli i świątyń.

Jeszcze w tej chwili poza centrum miasta handlujący alkoholem muszą respektować rygor zachowania odległości nie mniejszej niż 100 metrów od "placówek chronionych". Inaczej jest w śródmieściu, gdzie wystarczy 30 metrów. Inicjatorzy uchwały przekonywali, że chcieli zrównać w prawach podmioty obracające alkoholem. Pod wnioskiem mieszkańców - który przyniósł uchwałę w tej sprawie - podpisało się ponad 200 osób. 15 radnych poparło uchwałę, przeciw był opozycyjny klub radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz dwie radne z klubu Tarnowian.

- Historia najlepiej pokazuje, że zakazami nikt jeszcze nie ograniczył spożycia alkoholu - przekonuje radna Małgorzata Mękal z PO. Odniosła się w ten sposób do protestów Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Tarnowskiej oraz Akcji Katolickiej. Działacze tych organizacji przypominali, że samorząd zobowiązany jest do podejmowania działań zmierzających do ograniczania spożycia napojów alkoholowych. - Mnożenie kolejnych punktów sprzedaży, gdzie alkohol jest dostępny, z pewnością takim działaniom nie służy - napisali.

- Nasz sprzeciw był przejawem troski o rodzinę. Ale kto ma w radzie większość, może zrobić wszystko - komentuje wynik głosowania Stanisław Klimek, radny PiS i przewodniczący Stowarzyszenia Rodzin Katolickich.

Przebieg sesji i zmiana przepisów ucieszyły natomiast Alinę Kumięgę, właścicielkę delikatesów przy ul. Pułaskiego w Tarnowie. Po tym, jak w pobliżu sklepu powstała placówka opiekuńczo-wychowawcza dla młodzieży, straciła koncesję na sprzedaż alkoholu. - Obroty moich delikatesów spadły momentalnie o 20-30 procent. Dobrze, że znaleźli się ludzie, którzy zrozumieli tę sytuację - mówi Alina Kumięga, dodając, że zatrudnia 11 osób. Pozbawiona prawa ubiegania się o koncesję byłaby prawdopodobnie zmuszona ograniczyć zatrudnienie.

Nie wszystkie koncesje wykorzystane

Nowe przepisy muszą jeszcze przejść weryfikację prawną. Zaczną obowiązywać w 14 dni po opublikowaniu uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Małopolskiego.

W Tarnowie obowiązuje limit 175 punktów sprzedaży detalicznej alkoholu (z wyłączeniem piwa). Nie wszystkie koncesje są wykorzystywane, bo obecnie funkcjonuje 157 takich sklepów. Podobnie jest z limitem na podawanie alkoholu w lokalach. Limit mówi o 125 takich przybytkach, z koncesji korzysta jak dotąd 97. Zmiana przepisów może w krótkim czasie wpłynąć na większe wykorzystanie limitów.

Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!

5 czerwca z Gazetą Krakowską kupisz "Euro 2012 Niezbędnik Kibica"

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska