Amerykanin zaginął w lesie przy autostradzie A4 w Brzesku, 47-latek wracał z Ukrainy
W nocy z poniedziałku na wtorek (21/22.11.2022) przed godziną 3 do Komendy Powiatowej Policji w Brzesku przyszedł obywatel USA, który zgłosił zaginięcie swojego kolegi.
- Z relacji zgłaszającego wynikało, że wracał samochodem wraz z dwoma innymi obywatelami USA, z wolontariatu na Ukrainie. Przejeżdżając przez powiat brzeski zatrzymali się na parkingu MOP Mokrzyska, gdzie jeden z pasażerów oddalił się z pojazdu w nieznanym kierunku. Pozostali dwaj, gdy go nie odnaleźli, przyjechali zgłosić zaginięcie. W międzyczasie, do brzeskiej komendy z USA dzwoniła także żona zaginionego mężczyzny, aby prosić o pomoc - relacjonuje Ewelin Buda, oficer prasowa policji w Brzesku.
Na miejsce do poszukiwań skierowano patrol z komisariatu w Czchowie. Mundurowi w wyniku penetracji okolicy, w odległości około 3 kilometrów od autostradowego parkingu znaleźli w zagajniku poszukiwanego mężczyznę.
- 47-latek był wystraszony, zdezorientowany i przemoczony. Mężczyzna został zabrany przez załogę karetki do szpitala na badania - dodaje Ewelina Buda.
- Tłumy na pogrzebie Ludwika Węgrzyna, byłego starosty bocheńskiego
- W Bochni powstanie nowe rondo. Mieszkańcy wybrali projekty w ramach BO na 2023
- Podejrzany o zabójstwo żony Czesław K. na obserwacji sądowo-psychiatrycznej
- Dzieci z Brzeska spotkały się z pisarką Roksaną Jędrzejewską-Wróbel ZDJĘCIA
- Podwyżki cen ciepła w Bochni nawet o 360 procent
- W gminie Gnojnik znów świecą uliczne lampy. Jest porozumienie wójta z Tauronem
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
Bądź na bieżąco i obserwuj
Produkcja Izery. Podpisano umowę z chińską firmą Geely
