Jego drużyna o godz. 18 zmierzy się z Kosowem. Czy to, że będąc gospodarzem nie może - ze względów politycznych - rozegrać meczu na terytorium Ukrainy, ma wpływ na zespół?
- Nie ma żadnego. My nie zajmujemy się polityką. Naszym zadaniem jest dobrze zagrać - przyznał Szewczenko.
Ukraińska reprezentacja jest zdecydowanym faworytem spotkania, jednak jej trener podkreślał, ze Kosowo wcale nie jest łatwym kąskiem. - To nowy zespół, ma kilku bardzo dobrych zawodników, taki "czarny koń" - powiedział były piłkarz AC Milan i londyńskiej Chelsea.
Po konferencji prasowej wyszedł na murawę stadionu przy ul. Kałuży, by przeprowadzić trening. Kilka godzin wcześniej, podczas spaceru z piłkarzami, zobaczył centrum Krakowa. - Jestem tu pierwszy raz. Bardzo ładne miasto - uśmiechnął się.