FLESZ - Koronawirus. Jak się przed nim uchronić
Po raz pierwszy od nieudanych wyborów jesienią 2019 roku i ich podsumowaniu Andrzej Czerwiński pojawił się na konferencji prasowej. Wcześniej swoje pozostanie w partii uzależniał m.in. od wyników wyborów na szefa PO. Nie jest tajemnicą, że nie było między nim a Grzegorzem Schetyną dobrych relacji.
- Nadal pełnię dwojaką funkcję. Jestem szefem struktur powiatowych na miasto Nowy Sącz i wiceprzewodniczącym partii w regionie małopolskim. Struktury są zobowiązane, aby stworzyć dobrą atmosferę i wykonać pracę w wyborach na prezydenta – zaznacza Andrzej Czerwiński, który w latach 2001-2019 zasiadał w sejmowych ławach. Były poseł dostał też zadanie, aby stworzyć nowe, prężne struktury partii w regionie z myślą o przyszłych wyborach parlamentarnych.
- Swój etap walki politycznej zamykam i jestem przekonany, że z naszego sądeckiego regionu wykreujemy aktywnych działaczy, a teraz do 10 maja skupiamy się nad wygrana w wyborach – dodaje.
Szefem lokalnego, sądeckiego sztabu Kidawy-Błońskiej został Tadeusz Gajdosz (Koalicja Obywatelska), radny Nowego Sącza.
- Czeka nas trudny czas kampanii wyborczej, bo musimy walczyć z wielką kampanią zakłamania jaką prezentuje telewizja publiczna i politycy PiS. Stawka jest duża, bo chodzi o to, żeby w Polsce przestrzegana była praworządność, a prezydent Andrzej Duda robi wszystko, żeby nie była przestrzegana. Odsunięcie go od władzy sprawi, że nadal będziemy krajem europejskim - zaznacza Tadeusz Gajdosz. W lokalnym biurze Platformy do 5 marca zbierane są podpisy poparcia, ale działacze zamierzają też „wyjść z listami na ulicę”.
Na razie nie wiadomo, czy kandydatka na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska odwiedzi Nowy Sącz podczas swojej kampanii. Była tu trzy lata temu przed wyborami do parlamentu, które Platforma Obywatelska przegrała z PiS. Na spotkanie z marszałek Sejmu przyszło wówczas około 160 osób, nie tylko zwolenników PO. To wtedy posłom podarowano słynne już na całą Polskę „sanki dla Schetyny”.
Teraz Andrzej Czerwiński liczy na dobry wynik, podkreślając że Nowy Sącz nie jest już bastionem Prawa i Sprawiedliwości, czego przykładem jest wygrana w wyborach samorządowych na prezydenta miasta popieranego przez Koalicję Obywatelską w drugiej turze Ludomira Handzla z kandydatką PiS Iwoną Mularczyk.
W Nowym Sączu może się za to pojawić prezydent Andrzej Duda.
- Tego nie mogę obiecać, ale prezydent na pewno odwiedzi nasz okręg wyborczy. Pamiętajmy, że Andrzej Duda bywa w Nowym i Starym Sączu, z którego pochodzi jego ojciec, regularnie przynajmniej raz w roku, nie tylko w trakcie kampanii wyborczej. Czuje się bardzo związany z Sądecczyzną – zaznacza Patryk Wicher, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
W partii już wyznaczono koordynatora okręgu i koordynatorów regionalnych. Każdy z posłów ma również przydzielone obowiązki.
- Nie tylko zbieramy podpisy pod lista, ale wieszane są już banery. Można powiedzieć, że kampania wyborcza wchodzi w kolejny etap – dodaje Wicher.
- Sądeckie uzdrowiska w zimowej scenerii. Przed laty gościła tu holenderska księżniczka
- Oto sądeckie Miss studniówek. Wyglądają zjawiskowo!
- Oto Misterzy studniówek 2020 z Nowego Sącza
- W tych zawodach łatwo znaleźć pracę w Nowym Sączu
- Majątki posłów z Nowego Sącza i Podhala. Milioner na czele
- Nowy Sącz. Te szkoły jazdy najlepiej oceniają kursanci. Która najlepsza? [PRZEGLĄD]
