Arkadiusz Głowacki, który właśnie kończy 41 lat, do Wisły Kraków trafił w 2000 roku. Przez osiemnaście lat – z dwuletnią przerwą na grze w Trabzonsporze – rozegrał setki meczów, które na trwałe zapisały się w pamięci kibiców piłki nożnej. „Głowa” jest dzisiaj rekordzistą, jeśli chodzi o oficjalne mecze rozegrane w barwach „Białej Gwiazdy”. Aż 461 razy zagrał dla Wisły. Strzelił 18 bramek. Sześć razy był mistrzem Polski, dwa razy zdobył Puchar Polski i jeden raz Puchar Ligi. Na trwałe zapisał się w historii klubu z ul. Reymonta, co udokumentowaliśmy też w naszej GALERII.
Na naszych zdjęciach uwieczniliśmy wiele momentów z kariery Arkadiusza Głowackiego w Wiśle Kraków. Od jego początków przy ul. Reymonta i choćby pamiętnego meczu z Realem Saragossa, po dzisiejsze czasy, gdy „Głowa” stał się już prawdziwą legendą Wisły Kraków.
Artur pozdrawiam i dziękujemy za twój wkład w budowaniu wielkiej Wisły Jazda Jazda
k
krakus
Panie Arturze, SZACUNEK ZA CHARAKTER. Poznaniak, legenda w Krakowie.
G
Gość
Proponuje zeby Pan Arkadiusz GLOWACKI zostal rzecznikiem klubu w miejsce Pani OLgi TABOR -LESZKO. On dobrze zna pilke nozna, Wisle Krakow i umie mowic do dziennikarzy. Albo zostac Prezesem Wisly Krakow, w miejsce Pani Marzeny SARAPATY. Jazda, jazda, jazda Biala Gwiazda!!!
w
wiŚlak
Legenda Wisełki. Dzięki Arek. Działaj dalej w Wiśle. Szkól młodzież albo zostań trenerem :)