Arkadiusz Głowacki, piłkarz Wisły Kraków:
Autor: Piotr Tymczak
Trudno powiedzieć jakie są przyczyny naszej porażki z Zawiszą. Nie zrealizowaliśmy planu. A plan był jeden – wygrać ten mecz. Zdajemy sobie sprawę, że nasza forma piłkarska nie jest optymalna, ale mimo wszystko staraliśmy się brnąć do przodu. Na nic to się nie zdało.
Sytuacja jest bardzo trudna. Teraz nie jest to już tylko kwestia formy fizycznej, piłkarskiej, ale chodzi też o problem mentalny. Nie jest łatwo grać z takim bagażem problemów. Każde podanie, każdy strzał jest obarczony ciężarem.
Autor: Piotr Tymczak
Po takim meczu jest smutek i żal, że nic nie udało się zrobić. Na razie jest spore przygnębienie tą sytuacją. Nikt z nas sobie nie wyobrażał, że tak to będzie wyglądać. Przeżywałem to w Wiśle już nie raz, ale za każdym razem dotyka to coraz mocniej. Teraz jest czas, żeby coś z tym zrobić. Powtarzamy to od trzech meczów, a nic w tej kwestii nie udaje się nam zmienić.
Ten marazm jest trudny do odwrócenia. Wszyscy mamy spuszczone głowy i idziemy do domu przeżywać to co się wydarzyło. Musimy uwierzyć w to, że się odbudujemy.
Walczymy o miejsce w pierwszej ósemce. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego jak ciężko walczy się o utrzymanie. Trzeba tak powiedzieć, bo sytuacja jest bardzo trudna i ta druga ósemka jest dla nas bardzo realna.