Smuda: Jak się nie ma totalnej determinacji…
Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa - powiedział Artur Skowronek. - Mocno wierzyłem i nadal wierzę w swój zespół. Nigdy ta wiara nie ucieknie. Wreszcie przyszedł dla nas dobry okres. Musiał przyjść, bo widziałem na co dzień, w jaki sposób ci chłopcy pracowali. Zaczęli przelewać bardzo wiele tej pracy na mecze ligowe i to przynosi efekt. To już trzecie spotkanie, którego nie przegraliśmy, a tym razem wreszcie zdobywamy pełną pulę punktów. To zwycięstwo ciut nas zbliża do ligowego peletonu, który nam ucieka. Staramy się jednak spokojnie podchodzić do sprawy. Nie ma u nas żadnego huraoptymizmu. Dostaliśmy porządnego kopa mentalnego do codziennej pracy i wiary w siebie.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+