Atak zimy na Podhalu. Spadło kilkanaście centymetrów śniegu. Ulice są zasypane. Jeździ się bardzo źle

Na jezdniach leży śnieg. Służby drogowe od rana jeżdżą pługami, jednak śnieg cały czas pada. Jest bardzo ślisko. Do tego chodniki nie są odśnieżone i piesi chodzą po jezdniach. To powoduje dodatkowe zagrożenie.

Szczególnie trudno jest na drogach na wzniesieniach. Tam wiele aut z napędem na dwa koła zatrzymuje się w połowie drogi i musi cofać. Na takich drogach przydadzą się łańcuchy śniegowe.

Osoby, które nie zdążyły zmienić opon na zimowe, nie powinni dziś w ogóle wyjeżdżać z domu. Poruszanie się na letnich oponach, nawet na płaskim odcinku drogi, jest niebezpieczne.