Kontuzja Carlosa Alcaraza
Z udziału w wielkoszlemowym Australian Open wyeliminował go przypadkowy uraz mięśnia półbłoniastego prawej nogi, którego doznał kilka dni temu na jednym z treningów.
"Cieszę sie, że rozpocznę sezon turniejem w Buenos Aires, który ma taką bogatą historię i kończył się zwycięstwami wielu znakomitych zawodników. Do zobaczenia wkrótce" - poinformował w mediach społecznościowych 19-letni Hiszpan.
Turniej w stolicy Argentyny odbędzie się w dniach 13-19 lutego. W 2022 pula nagród wynosiła tu 686 700 dolarów.
Alacaraz był odkryciem poprzedniego sezonu. Wygrał pięć imprez, w tym wielkoszlemowy US Open w Nowym Jorku, i objął prowadzenie w klasyfikacji ATP tenisistów.
Przed rokiem w Melbourne również zabrakło ówczesnego lidera rankingu, gdyż Serb Novak Djokovic nie został dopuszczony do gry i musiał opuścić Australię z powodu odmowy szczepienia na COVID-19. W tegorocznej rywalizacji Serb, który jest już na antypodach od kilkunastu dni, wystąpi. W światowym rankingu zajmuje obecnie piąte miejsce i jest jednym z głównych kandydatów do triumfu w Australian Open. Jeśli uda mu się tego dokonać, zrówna się z Hiszpanem Rafaelem Nadalem, który wygrał 22 turnieje wielkoszlemowe.
Australian Open nie dla Fręch
Magdalena Fręch przegrała z niżej notowaną Amerykanką Sachią Vickery 4:6, 5:7 w drugiej rundzie kwalifikacji do turnieju tenisowego Australian Open w Melbourne.
Fręch była jedyną reprezentantką Polski w kwalifikacjach do pierwszego tegorocznego turnieju wielkoszlemowego.
Pewnych udziału w turnieju głównym Australian Open jest już troje Polaków: liderka światowego rankingu Iga Świątek, Magda Linette, która w zestawieniu WTA plasuje się na 46. miejscu, a także Hubert Hurkacz, 11. tenisista rankingu ATP. Awizowany był też występ Kamila Majchrzaka, ale został on skreślony z listy startowej po tym, jak miał pozytywny wynik kontroli antydopingowej.
Turniej główny na kortach Melbourne Park rozegrany zostanie w dniach 16-29 stycznia. pap
