W Krakowie po pierwszej wyrównanej kwarcie, w drugiej zespół AZS Politechniki Korony odskoczył na siedem punktów i wydawało się, że zaczyna kontrolować sytuację. Nic bardziej mylnego, bo po przerwie przyjezdne nie tylko odrobiły straty, ale wyszły na prowadzenie. W ostatniej kwarcie wszystko wróciło jednak do normy i rywalizacja zakończyła się w dwóch meczach.
W Swarzędzu emocje były prawie do samego końca, bo choć częściej w tym meczu prowadziły bochnianki, to jednak były momenty gdy Lider dochodził bardzo blisko i nie można było przesądzać sprawy. W połowie czwartej kwarty Contimax MOSiR prowadził zaledwie jednym punktem, ale końcówka meczu należała już do przyjezdnych i one ostatecznie cieszyły się z wygranej i awansu po dwóch meczach.
Lider Swarzędz - Contimax MOSiR Bochnia 62:74 (16:14, 14:23, 20:17, 12:20)
Lider: Wojdalska 18, Ratajczak 12, Pisera 11, Wdowiuk 9, Kubiak 6, oraz K. Maj 6, A. Maj 0., Kupczyk 0.
Contimax MOSiR: Szkop 19, Zuchora 17, Kocaj 16, Krawiec 16, Plucińska 6, oraz Fortuna 0, Rak 0, Malinowska 0.
Sędziowali: Tomasz Kuczyński oraz Kamil Urban.
AZS Politechnika Korona Kraków – RMKS Xbest Rybnik 73:62 (21:21, 20:13, 11:20, 21:8)
AZS PK: Woźniak 14, Kuras 14, Ławicka 14, Mazur 12, Popiół 9 oraz Kopiec 5, Rogalska 5, Dolenc 0.
RMKS Xbest: Majda 25, Jurczyńska 14, Czyżewska 7, Bednarek 7, Rudzińska 2 oraz Keller 7, Bacik 0.
Sędziowali: Arkadiusz Wojna oraz Agnieszka Drabik.
- Kraków piłką podzielony. Które osiedla i dzielnice są za Cracovią, a które za Wisłą?
- Lista przebojów Wisły Kraków! TOP 20 przyśpiewek na finał Pucharu Polski
- Góralskie królestwo Marty i Dawida Kubackich. W Szaflarach zbudowali piękny dom
- Hiszpańska ofensywa w Wiśle! Piłkarze "Białej Gwiazdy" na prywatnych zdjęciach
- Strzelcy bramek dla Cracovii
- Tajemnice obiektów Wisły Kraków. Zaglądamy we wszystkie zakamarki
