https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Awantura. Mieszkańcy protestują, dyrektor ZIKiT-u wstrzymuje wycinkę, a drzew nie ma [ZDJĘCIA]

Anna Agaciak
W środę mieszkańcy Mogilskiej nie zdążyli powstrzymać ekipy z piłami. Po topolach zostało wspomnienie
W środę mieszkańcy Mogilskiej nie zdążyli powstrzymać ekipy z piłami. Po topolach zostało wspomnienie Anna Kaczmarz
Rozgoryczenie ludzi po usunięciu topoli na ul. Mogilskiej i choinek na pl. Centralnym zmusza urząd do szukania sposobu porozumienia z mieszkańcami.

Mieszkańcy, którzy bronią topoli przy blokach na ul. Mogilskiej 71 są zdruzgotani. Pomimo poniedziałkowego wstrzymania wycinki przez dyrektora Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, wczoraj rano znowu usłyszeli piły. Zanim zdążyli wybiec z domów, topole były już podcięte. - Słowo urzędników nic już nie znaczy - twierdzi Iza Nowak.

Zobacz też: Kraków. Mimo protestu będą wycinać kolejne drzewa

Okazuje się, że informacja o usunięciu topoli zaskoczyła także dyrektora ZIKiT-u Jerzego Marcinko. Podobno, gdy usłyszał o tej samowolnej wycince, był wściekły i zażądał wyjaśnień od wykonawcy. Już przed godziną 8 wydał całkowity zakaz wycinki drzew w całym Krakowie przez najbliższy tydzień. Pod topór mogą iść tylko te, które stanowią zagrożenie dla przechodniów.

- Teraz chcemy zorganizować spotkanie z Wydziałem Kształtowania Środowiska, aby wypracować wspólny, dobry system informacji mieszkańców o wycinkach. Wydaje nam się, że protesty mieszkańców wynikają z ich niewiedzy - tłumaczy Michał Pyclik.

Urzędnik zapewnia, że wszystkie akcje prowadzone przez ZIKiT są zgodne z prawem. Głównym powodem wycinki świerków z placu Centralnego były wytyczne konserwatorskie dotyczące powrotu do pierwotnych założeń architektonicznych z lat 50. Usunięcie 19 drzew uzyskało zgodę konserwatora zabytków.

Natomiast przy Mogilskiej usuwano topole ze względu na ich zły stan. Choć według mieszkańców wyglądały zdrowo, to gatunek bardzo kruchy, który po ukończeniu 40 lat zaczyna się łamać, stanowiąc zagrożenie.

Jak zapewnia Michał Pyclik, ZIKiT prowadzi wycinkę drzew i krzewów zgodnie z przepisami ustawy o ochronie przyrody. Usuwane są okazy powyżej 10 lat wyłącznie w oparciu o otrzymane decyzje administracyjne. Sam zarząd nie podejmuje decyzji o wycince, jedynie o nią wnioskuje.

W zamian za usuwane przez ZIKiT drzewa każdorazowo nasadzane są nowe sztuki.

Od września do listopada tego roku trwały prace związane z sadzeniem drzew i krzewów na terenie całego miasta. Łącznie posadzono 2435 drzew oraz 4024 krzewów (rekompensując w ten sposób wycinki zrealizowane w 2013 roku). Wydano 1 059 256,76 zł. W poszczególnych dzielnicach posadzono:

  • Śródmieście: 636 sztuk drzew i 182 krzewów
  • Krowodrza: 253 drzew i 1728 krzewów
  • Podgórze: 650 drzew i 1131 krzewów
  • Nowa Huta: 896 drzew i 983 krzewów

Jednak mieszkańców kochających zieleń oraz ekologów nie przekonują takie tłumaczenia. Są wręcz porażeni informacjami, że tylko w tym roku urzędnicy wydali 2135 decyzji zezwalających na wycięcie 13 608 drzew!

Zgody na wycinki wydaje się nie tylko dlatego, że drzewa chorują i usychają, ale przeważnie dlatego, że kolidują z inwestycjami. Zieleń przy pasach dróg jest wycinana bez żadnych zezwoleń.

Jakby tego było mało, wczoraj przyrodnicy bili na alarm, że trwa duża wycinka na terenie użytku ekologicznego przy ul. Górnickiego. Przeprowadzał ją Małopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych.

- Na odcinku 4 km wycinamy tam ok. 40 drzew przy korycie rzeki Białuchy. Podczas powodzi zatrzymują się na nich różne kłody, doprowadzając do spiętrzeń i wylania. Na wycinki mamy zgody, zresztą o taką konserwację poprosili nas okoliczni mieszkańcy - mówi Anna Surma, inspektor z Zarządu Melioracji.

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Starohucianin
Powinno się ją przesadzić
s
sąsiadka
nie wiem kto w ZIKiCie zatrudnił takich partaczy.Ci ludzie w ogóle nie znają się na tej robocie.Mieszkańcowi bloku przy ul.Jaremy(Azory) w odległości 0,5 metra od okna rośnie tuja.Jej wysokość sięga ponad 2 piętro.Napisał wiele pism do instytucji,które zajmują się takimi sprawami i rzecz jasna problemu nikt nie chce rozwiązać.Latem ten lokator pali światło już o godz.17 tak ciemno ma w swoim mieszkaniu(mieszka na parterze).Mają małe dziecko.Pytam-czy ktoś zechce mu pomóc?
A
Aramis
Jak dobrze, że udało się w porę uciec pod Kraków, mieć swoje własne drzewa, których nikt nie tknie. Jakim cudem prezydent chce mieć w mieście czyste powietrze, skoro pozwala na wycinkę aż tylu drzew? Na dodatek, iglaki są zimozielone i wytwarzają tlen także zimą.
Niech was w tym ZIKiCie....
M
MT
Nowy prezydent tak jak obiecał po ślubowaniu, zaczął dbać o estetykę. Jak widać dla każdego estetyka znaczy co innego...
m
mariak
ktoś corocznie na zimę potrzebuje drewna kominkowego
l
lucek
j.w.
K
Krakus
bo krakowianie wybrali przecież nowe władze, nowy/stary Majcher zadba o nasze wspólne dobro.. Pewnie już szykują kolejne place dla deweloperów... Trzeba było ruszyć du.pe z przed telewizora i zagłosować inaczej, a jak się nie chciało to teraz będzie cierpieć ciało...
g
gniewko_syn_ryba
Ale tak wyglądają wszystkie miejskie inwestycje...

Wracając do tych nasadzeń, przyjmie się co najwyżej 20 % roślin, więc konieczne będą kolejne i firma znajomego królika znowu zarobi kolejny milion. NASZYCH pieniędzy...
g
gniewko_syn_ryba
Oooo, to rzeczywiście bardzo stare i spróchniałe drzewa...
G
Gie
To założenia architektoniczne w latach 50-tych były tak dobre że teraz trzeba do nich wracać i wycinać drzewa? Przez te ponad pół wieku chyba jednak coś się zmieniło w planowaniu miast. Czy nie? Nadal mamy neosocjalizm? Beton, beton i jeszcze raz beton.
g
gol
liczy się tylko kasa kasa kasa, nie ludzie, smutna prawda! Jeśli jest inaczej niech nam udowodnią!
g
gol
jak się patrzy !
g
gol
jak się patrzy !
m
mieszkaniec
"Urzędnik zapewnia, że wszystkie akcje prowadzone przez ZIKiT są zgodne z prawem."
Z prawem i kompletnie bez głowy. Cały ZIKIT. Sprawdzone metody.
H
Hutas
Ciekawe co dzieje się z tym Panem co wyrwał to drzewko. Pewnie siedzi na dołku. Jak ktoś ma namiary, to proszę podać, bo chcę mu pomóc.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska