https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Badacze na tropie tajemnic, które skrywały sarkofagi w krypcie Ostrogskich w Tarnowie. Odkrycia świadczą o zamożności książęcego rodu

Paweł Chwał
W trumnach złożonych w sarkofagach znaleziono pomieszane szczątki różnych osób, a także pozostałości bogato zdobionych szat oraz cenne przedmioty, jak pierścionek czy medalion z XVII wieku
W trumnach złożonych w sarkofagach znaleziono pomieszane szczątki różnych osób, a także pozostałości bogato zdobionych szat oraz cenne przedmioty, jak pierścionek czy medalion z XVII wieku Ks. Sebastian Musiał
Pierścionek, który znaleziono w jednym z sarkofagów Ostrogskich w podziemnej krypcie bazyliki katedralnej w Tarnowie jest wyjątkowo cenny. Ozdobiony jest bowiem aż pięcioma diamentami. W trumnach znajdowały się także inne ciekawe przedmioty, które pozwalają lepiej poznać historię jednego z najmożniejszych i najbardziej wpływowych rodów magnackich (pochodzenia ruskiego) dawnej Rzeczypospolitej, byłych właścicieli Tarnowa.

Suknia i zaskakujący medalion w sarkofagu księżnej. To Teofila, a nie Zuzanna

Przeprowadzona w nocy z 12 na 13 czerwca eksploracja w krypcie rodowej Ostrogskich pod posadzką tarnowskiej katedry potwierdziła, że w drugim z sarkofagów jest pochowana nie pierwsza, jak sądzono do tej pory, ale trzecia żona księcia Janusza Ostrogskiego, czyli Teofila Tarło. Świadczy o tym m.in. dobrze zachowana, bogato zdobiona suknia, w której miała być pochowana zmarła w 1635 roku księżna.

- Krój i zdobienia sukni wskazują na to, że została uszyta w XVII wieku. Nie mogła mieć jej na sobie pierwsza żona księcia, czyli Zuzanna Seredzianka, która zmarła pod koniec wieku XVI – mówi ks. Sebastian Musiał, wikariusz tarnowskiej katedry, zastępca dyrektora Muzeum Diecezjalnego w Tarnowie, który mocno zaangażował się w rozszyfrowanie tajemnicy sarkofagów.

Dodatkowo, w fałdach i haftkach sukni, znaleziono medalion przedstawiający Karola Boromeusza, który zmarł we Włoszech w opinii świętości pod koniec wieku XVI. - To wskazuje na to, że jego kult, jak na owe czasy, musiał się bardzo szybko rozprzestrzeniać w Europie, skoro medalion z jego podobizną włożono na szyję księżnej – zauważa ks. Musiał.

W trumnie był też różaniec, ale zachował się z niego jedynie fragment sznurka i krzyżyka.

Tajemnica pierścionka z diamentami

Na razie trudno powiedzieć do kogo należał pierścionek, który znaleziono w drugim z sarkofagów. Kamienie, którymi został on ozdobiony to diamenty, co potwierdziły badania. Jest ich w sumie pięć. Wiadomo, że poza szczątkami księcia Janusza Ostrogskiego znajdowały się w nim także pomieszane kości jeszcze czterech innych, dorosłych osób, które włożono do jego trumny w późniejszym czasie. Być może należał on do drugiej żony księcia – Katarzyny Lubomirskiej, która zmarła w 1612 roku. Raczej nie do Zuzanny Seredy, gdyż jego wygląd wskazuje na to, że został wykonany również w XVII wieku.

- Wiadomo, że sarkofag został splądrowany i okradziony. Ale i tak, to co zachowało się pokazuje ogromną zamożność osoby, która zastała w nim pochowana. Świadczą o tym choćby pozostałości wierzchniego okrycia – żupana lub kontuszu, który był uszyty złotą nitką, czego nie ma nawet na ubraniach osób złożonych w trumnach królewskich. Gwoździe, którymi była obita jego trumna też były złocone i miały kształt korony książęcej – wylicza ks. Sebastian Musiał.

W środku był też prawosławny szkaplerz, z motywem znanym tylko na Ukrainie, który książę przyjął jako dziecko i mimo tego, że przeszedł w 1579 roku na katolicyzm nosił na sobie aż do śmierci.

- Powszechnie wiadomo, że Ostrogscy byli jednym z najbogatszych wówczas rodów magnackich. Ale teraz, eksplorując ich kryptę rodową w katedrze mamy okazję tego dotknąć i bezpośrednio się o tym przekonać – dodaje ks. Musiał.

Nie znaleziono natomiast sygnetu, złotych guzików z ubioru księcia w kształcie gruszek oraz szkatuły z kosztownościami, które miały znajdować się w trumnach jeszcze podczas poprzedniej eksploracji sarkofagów w XIX wieku. Prawdopodobnie zostały z nich skradzione.

W rogu krypty badacze odnaleźli natomiast też mały kamienny sarkofag. Wszystko wskazuje na to, że skrywa on szczątki dziecka księcia Janusza i Teofili, które zmarło mając zaledwie rok.

Trzeba będzie rozebrać wejście do krypty w katedrze

Do konserwacji w pracowni we Wrocławiu pojechały już wieka obu sarkofagów. Reszta też ma zostać odrestaurowana, ale wpierw trzeba będzie rozebrać częściowo wejście do krypty, gdyż jest ono w tym momencie za wąskie, aby można było je przez nie wynieść. Sprawa została już uzgodniona z konserwatorem.

Jest pomysł, aby po renowacji sarkofagów nie umieszczać z powrotem w krypcie Ostrogskich, ale w mieszczańskiej, po drugiej stronie katedry, która jest znacznie większa i daje możliwość obejrzenia ich ze wszystkich stron. W planach jest bowiem stworzenie podziemnej trasy pod tarnowską katedrą. Zamiast nich, w krypcie Ostrogskich mogłyby stanąć kamienne sarkofagi. To właśnie w nich złożone zostałyby doczesne szczątki osób, które znaleziono w trumnach.

„Puellae Orantes” z Grand Prix Międzynarodowego Konkursu Chóralnego w Prowansji

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska