Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Balice: dźwig pracował zgodnie z prawem

Katarzyna Ponikowska
archiwum
Krakowska prokuratura uznała, że dźwig w pobliżu lotniska pracował zgodnie z prawem i nie stanowił zagrożenia dla startujących i lądujących samolotów. Port lotniczy w Balicach zapowiada złożenie zażalenia na to postanowienie.

TUTAJ PRZECZYTASZ WSZYSTKO O TEJ SPRAWIE

Według ustaleń prokuratury, inwestycja ma prawomocne pozwolenie na budowę. - Praca dźwigu nie wprowadziła bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy budowlanej. Urządzenie nie przekraczało dopuszczalnych ograniczeń wysokościowych - poinformowała prokurator Gabriela Cichońska.

Jednocześnie dodaje, że fakt iż praca lotniska została wstrzymana, nie przesądza o tym, że takie niebezpieczeństwo istniało. - To była wyłącznie decyzja dyrekcji lotniska - podkreśla Cichońska. Dlatego prokuratura uznała, że nie ma w tym przypadku przestępstwa w sensie karnym.

Urszula Podraza, rzecznik prasowy krakowskiego portu w Balicach zaznacza, że zdaniem władz lotniska inwestor złamał procedury bezpieczeństwa.

- Musieliśmy zareagować. Jeśli widzimy podejrzany bagaż, najpierw zarządzamy ewakuację, a potem sprawdzamy, czy w torbie jest bomba - podkreśla Podraza. - Podobnie było w tej sytuacji. Do zamknięcia lotniska zobowiązywała nas decyzja Urzędu Lotnictwa Cywilnego - dodaje.

Władze krakowskiego lotniska nie zgadzają się z decyzją prokuratury. - Złożymy zażalenie na to postanowienie - podkreśla Urszula Podraza.

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail

Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska