FLESZ - W wodach śródlądowych ubywa tlenu. To niebezpieczne

Na Uniwersytecie Jagiellońskim prowadzone są badania dotyczące bezpieczeństwa i równego traktowania skierowane do studentów i osób przygotowujących rozprawy doktorskie. W ankiecie zadano pytanie o płeć i podano odpowiedzi do wyboru: kobieta, mężczyzna, transkobieta, transmężczyzna, niebinarna. Jest też opcja "nie chcę odpowiadać na to pytanie". Badanie ma charakter w pełni naukowy i dotyczy całej społeczności studenckiej i doktoranckiej UJ, a odpowiedzi są poufne.
Takich działań uczelni nie rozumie Małopolska Kurator Oświat Barbara Nowak, która w czwartek 17 czerwca na Twitterze zamieściła wpis: "Szok! Uniwersytet Jagielloński zamienia się w agencję towarzyską! Przygotowuje ofertę wg płci kulturowych. Pierwsza polska wyższa uczelnia, z historią od 1364 r. stosuje segregację studentów po neomarksistowsku".
W odpowiedzi na komentarz Małopolskiej Kurator Oświaty jeszcze tego samego dnia rektor UJ prof. Jacek Popiel wystosował list otwarty, w którym zaznaczył m.in.: że "Słowa, wypowiedziane przez panią kurator nie są zawieszone w próżni. Dotykają istnień ludzkich, nieraz kruchych i przepełnionych obawami, dla których każda kolejna publiczna wypowiedź może stać się tą, która doprowadzi do tragicznych konsekwencji". List zakończył propozycją dyskusji: "Zapraszam do bliższego poznania problemów osób, których dotykają stygmatyzujące, obraźliwe słowa. Zapraszam do dyskusji na temat form pomocy podejmowanych przez Uniwersytet Jagielloński, pomocy, którą powinien także oferować potrzebującym Małopolski Kurator Oświaty".
Teraz na list ten odpowiedziała Barbara Nowak. W korespondencji podtrzymuje zdanie, że działania UJ to niepotrzebne "dzielenie ludzi".
Uniwersytet nigdy nie był miejscem, gdzie różnicowano studentów zależnie od ich orientacji seksualnej. Ta sfera życia młodych ludzi nie była przedmiotem zainteresowania ani oceny pracowników naukowych. Zadaniem pracowników naukowych było przekazanie wiedzy, a studentów, aby jak najwięcej się nauczyć. Pomysł identyfikowania uczniów wg płci kulturowych czy orientacji seksualnych wypacza ideę Uniwersytetu jako ośrodka wiedzy
- napisała Barbara Nowak w liście otwartym datowanym na 18 czerwca 2021 roku.
Małopolska Kurator Oświaty powołała się również na Jana Pawła II, który "przypominał tyle razy, że to dążenie do prawdy, a nie szerzenie ideologii, które dzielą ludzi - powinno być główną misją Uniwersytetu". Nie przyjęła też zaproszenia rektora UJ do dyskusji.
Z tych też powodów nie mogę przyjąć zaproszenia Pana Rektora na spotkanie, gdzie podejmowane byłyby tematy związane z dzieleniem studentów wg orientacji seksualnej. Seksualność traktuję jako sprawę intymną każdego człowieka, bez wpływu na zasadnicze zadanie Uniwersytetu, czyli przekazywanie wiedzy. Równocześnie deklaruję chęć osobistego spotkania się z Panem Rektorem, jeśli tylko Magnificencja będzie sobie tego życzył
- zakończyła list Małopolska Kurator Oświaty.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- W tych znakach zodiaku łatwo się zakochać
- Mistrzostwa Europy w piłce nożnej EURO 2020
- Oto finalistki Miss Małopolski i Miss Małopolski Nastolatek
- Drapacze chmur i 100 tysięcy mieszkańców. Tak ma wyglądać nowa dzielnica Krakowa
- Kraków. Najlepsi z najlepszych mistrzów parkowania. Przeszli samych siebie!