Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barbórka 2023. Świętują także pracownicy Kopalni Surowców Skalnych „Klęczany”. Zobacz archiwalne zdjęcia

Alicja Fałek
Alicja Fałek
Tak dawniej wyglądała praca w Kopalni Surowców Skalnych "Klęczany"
Tak dawniej wyglądała praca w Kopalni Surowców Skalnych "Klęczany" KSS "Klęczany"
W dniu imienin swojej patronki Barbary, 4 grudnia, górnicy w całym kraju obchodzą swoje święto. W tej grupie są także pracownicy Kopalni Surowców Skalnych „Klęczany”. Zobacz archiwalne zdjęcia istniejącej od 1912 roku kopalni piaskowca.

Święta Barbara to patronka nie tylko górników, ale także marynarzy, hutników, rybaków, a nawet więźniów. Dlatego też w dniu imienin Barbary, czyli 4 grudnia, górnicy w całym kraju obchodzą Barbórkę. Uczestniczą w mszach świętych, a potem okolicznościowych spotkaniach. Niejednokrotnie uroczystościom towarzyszą górnicze parady oraz występy górniczych orkiestr. Z nich słynie Śląsk, gdzie znajduje się najwięcej kopalni.

Ale także na Sądecczyźnie mamy górników. 4 grudnia świętują górnicy zatrudnieni w Uzdrowisku Krynica-Żegiestów, którzy na co dzień dbają o jakość wydobycia wody Kryniczanka i jej różnych rodzajów. Świętują także pracownicy Kopalni Surowców Skalnych „Klęczany”.

- Pielęgnujemy barbórkowe tradycje i co rok w okolicach 4 grudnia świętujemy. W tym roku spotkaliśmy się w sobotę poprzedzającą święto. Najpierw uczestniczyliśmy we mszy świętej w intencji naszych pracowników, która została odprawiona w kościele parafialnym w Marcinkowicach – mówi Radosław Potoczek, prezes Kopalni Surowców Skalnych „Klęczany”. - Następnie spotkaliśmy się w gronie obecnych i byłych, emerytowanych pracowników. Jak zawsze była to okazja do wspomnień ale też rozmów o tym, co przed nami.

Jak zaznacza prezes Potoczek, kopalnia Klęczany może pochwalić się długą historią. Choć złoże piaskowca znajdujące się na południowym stoku wzgórza Rozdziele bywa kapryśne, to wciąż dostarcza wystarczającą ilość surowca, by zaspokoić potrzeby kontrahentów.

- Nasz firma aktualnie zatrudnia ponad 110 pracowników z czego ponad 70 pracuje na tzw. „skale” – dodaje Radosław Potoczek.

Historia KSS „Klęczany” sięga 1912 roku, kiedy to miejscowa ludność zaczęła urabiać piaskowiec. Wówczas powstała spółka zajmująca się wydobyciem i sprzedażą kamienia. W 1935 r. po raz pierwszy wywiercono otwory strzałowe i zaczęto pozyskiwać surowiec przy użyciu prochu strzelniczego.

Przełomowy okazał się rok 1939, kiedy od przystanku PKP Klęczany dobudowano tor bocznicowy i rampę załadowczą. Wówczas łatwiej było materiał transportować. Początkowo wózki pchali sami górnicy, potem używano koni, a następnie lokomotywy parowe. Od 1940 roku rozpoczęto produkcję tłucznia dzięki zakupowi kruszarki napędzanej silnikiem spalinowym.

W roku 1946 zakład został upaństwowiony. W okresie PRL-u zbudowano zakład przeróbczy, a samo wydobycie odbywało się robotami wiertniczo-strzałowymi. Jedenaście lat później po raz pierwszy w kopalni „Klęczany” użyto koparki. Dopiero w roku 1965 transport szynowy zastąpiono samochodami. Pierwsze były pojazdy marki tatra, które później zastąpiono biełazami. W 1988 r. oddano do ruchu nowy zakład przeróbczy.

Przejęcie majątku kopalni „Klęczany” przez gminę Chełmiec nastąpiło w 1992 roku. Dwa lata później przekształcona została ona w spółkę prawa handlowego z ograniczoną odpowiedzialnością, co pozwoliło na rozwój firmy.

Szusują na całego! W Tyliczu otwarto sezon narciarski

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska