Kolejna weryfikacja formy zespołu dziś. O godz. 17 na własnym boisku zmierzy się z pierwszoligową Sandecją Nowy Sącz. W sparingu ponownie ma zagrać obrońca Mateusz Urbański z Cracovii. Zawodnik wystąpił już w sobotnim spotkaniu z Pniówkiem Pawłowice Śląskie.
- To interesujący zawodnik. W naszym zespole byłby alternatywą dla Jakuba Czerwińskiego na środku pomocy. Dodatkowym plusem jest to, że jest młodzieżowcem - informuje szkoleniowiec. Klub wciąż szuka wzmocnień. - Potrzebujemy jednego młodzieżowca oraz dwóch seniorów. Tych ostatnich do pomocy i ataku - dodaje Łętocha.
Właśnie w przodzie Okocimski ma największe kłopoty. Na dobrą sprawę zespół obecnie nie ma zdrowego napastnika. Do czwartku rehabilitację przechodzi Rafał Gil. Na uraz pleców narzeka Michał Skorupski. Kłopoty z mięśniem czworogłowym ma Łukasz Popiela. Kłopoty ze zdrowiem dokuczają też Jarosławowi Krzakowi.
Z "Piwoszami" wciąż trenuje Maciej Kisiel. Obecnie jednak jest on zawodnikiem Kmity Zabierzów. - Rozmawiamy na temat jego wypożyczenia - zdradza Łętocha. Klub również interesuje się młodym napastnikiem Legii Warszawy Dawidem Cempą, oraz pomocnikiem Marcinem Platą z Sandecji Nowy Sącz. Obaj ostatnio grali w Popradzie Muszyna. - Szansę ich pozyskania oceniam pół na pół - ocenia opiekun Okocimskiego.
Z pewnością dobrą wiadomością dla kibiców jest fakt, że kontrakt z klubem podpisał Sławomir Jagła. Nie było to do końca pewne. Nowym golkiperem został Dawid Trela. - Nie bronił jeszcze w drugiej lidze. Jednak widać, że dobrze wykorzystał czas, kiedy przebywał w Termalice Bruk-Bet Nieciecza. Czeka go rywalizacja wraz z Bartkiem Wygasiem o miano drugiego bramkarza zespołu. Pierwszym wciąż będzie Jarosław Palej - mówi szkoleniowiec Okocimskiego.
Odejść z niego postanowił natomiast Tomasz Kozieł. - Tomek nie porozumiał się z działaczami - dodaje szkoleniowiec. Zmienił się za to termin meczu rundy przedwstępnej Startu Otwock z Okocimskim Brzesko. Z 21 lipca przeniesiono go na późniejszy o trzy dni termin.