Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bartosz Kapustka (Polska U21): Nie boimy się Słowaków

Karol Kurzępa
Damian Kościesza / gol24.pl
- Nie czujemy się faworytem, ale mocnym zespołem i wierzymy w to, że grając przed własną publicznością możemy zajść bardzo daleko w tym turnieju - mówi przed rozpoczęciem Młodzieżowych Mistrzostw Europy Bartosz Kapustka, pomocnik reprezentacji Polski do lat 21.

Jakie wasza reprezentacja ma oczekiwania związane z turniejem w Polsce?
Chcemy walczyć w każdym meczu o zwycięstwo i to jest nasz cel pierwszorzędny. Nie ma sensu wybiegać za daleko do przodu. Musimy się skupić na najbliższym rywalu i to będzie kluczem do sukcesu. Czujemy się wszyscy bardzo mocni i już nie możemy się doczekać pierwszego spotkania.

Wiecie już w jakim składzie wyjdziecie na pierwszy mecz ze Słowacją?
Ta wyjściowa jedenastka powoli się klaruje, ale myślę, że trener ma jeszcze ból głowy przy obsadzie poszczególnych pozycji. Więcej będziemy wiedzieć w dniu meczu.

Macie już całkowicie rozpracowanych Słowaków? Czujecie się od nich mocniejsi?
Na pewno się ich nie boimy. Patrzymy przede wszystkim na siebie, ale są też odprawy na temat przeciwnika. Znamy ich słabe punkty oraz mocniejsze strony. Jesteśmy do tego meczu dobrze przygotowani.

Czy Pana zdaniem zaczynacie fazę grupową od najłatwiejszego przeciwnika?
Nie podchodzimy do tego w ten sposób. Na tym turnieju są drużyny, które wcześniej walczyły w eliminacjach. Żaden słaby zespół tu nie trafił.

Niemcy narzekają na stan murawy w Wieliczce. A jak wy oceniacie warunki w Lublinie?
Jestem pierwszy raz w tym mieście, jeśli chodzi o aspekt sportowy i na pewno nie mam na co narzekać. Murawa jest doskonała. Mamy świetne warunki do pracy i z naszej strony nie ma żadnych powodów do pretensji czy narzekań.

Jak drużyna odbiera brak Piotra Zielińskiego i Arka Milika?
Myślę, że to naturalna kolej rzeczy. To nie jest duży brak, bo ci zawodnicy na co dzień w tej drużynie nie grali. Każdy wie, że Piotrek i Arek mają wysokie umiejętności i pewnie mogliby pomóc tej reprezentacji, ale zapadły takie, a nie inne decyzje klubowe. Mimo to, mamy dużo jakości w zespole. Wielu chłopaków pokazało w tym sezonie, że stać ich naprawdę na bardzo dużo, więc nie ma co myśleć o nieobecnych.

Czujecie się faworytami turnieju z racji tego, że gracie u siebie?
Myślę, że nie. Jeżeli popatrzymy na wszystkie reprezentacje to w wielu drużynach są zawodnicy grający w najlepszych ligach świata, których dobrze znają wszyscy kibice. Nie czujemy się faworytem, ale mocnym zespołem i wierzymy w to, że grając przed własną publicznością możemy zajść bardzo daleko w tym turnieju.

Większość waszego zespołu tworzą zawodnicy z polskiej ligi, którzy liczą na transfery zagraniczne. Czy fakt, że na trybunach będzie mnóstwo skautów z całej Europy może wywrzeć na nich dodatkową presję?
Nie. Jesteśmy profesjonalistami. Zawsze wychodzimy na boisko, żeby zagrać możliwie jak najlepszy mecz. Nigdy nie wiesz, które spotkanie może zadecydować o twojej przyszłości. Nie patrzymy na Euro pod tym kątem. Jeżeli pokażemy się z dobrej strony jako cała drużyna, to indywidualnie każdy również na tym zyska.

Co może być waszym największym atutem w trakcie tego turnieju?
Nie chcę teraz o tym mówić. Myślę, że pierwszy mecz pokaże w jakim miejscu się znajdujemy i wyglądamy na tle przeciwników, więc poczekajmy.

Pan, Karol Linetty i Mariusz Stępiński jesteście zawodnikami renomowanych zespołów w silnych ligach zagranicznych. Ponadto, uczestniczyliście w zeszłorocznym seniorskim Euro we Francji. Czy mniej doświadczeni koledzy z polskich drużyn uważają was za liderów tej kadry i proszą o rady?
Zbyt dużo takich rozmów nie ma. Każdy interesuje się piłką nożną i ma wiedzę na temat przeciwników oraz turnieju. Ja znam trochę lepiej zawodników z kadry Anglików, bo są tam dwaj koledzy z Leicester City, a także gracze z tej samej ligi, którą na co dzień śledzę. A jeśli chodzi o doświadczenie, to cały czas się uczymy. Ja również jestem jeszcze młodym zawodnikiem i mam nadzieję, że te największe mecze i imprezy przede mną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bartosz Kapustka (Polska U21): Nie boimy się Słowaków - Kurier Lubelski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska