"Sytuacja finansowa dużych miast jest coraz trudniejsza. Wyzwania związane z wprowadzeniem SCT wymagają ogromnych nakładów samorządów: wśród nich wymienić trzeba konieczność zwiększenia dostępności komunikacji miejskiej, zwiększenie i to znaczne - ilości miejsc parkingowych na obrzeżach miast. Program Rekompensat dla samorządów, jak i dla mieszkańców jest absolutnie konieczny" - zapisano w rezolucji.
- Rekompensaty miałby być dwutorowe. Gminy wprowadzające strefy czystego transportu mogłyby otrzymywać rządowe dofinansowanie na poprawę oferty komunikacji zbiorowej i budowę parkingów park&ride. Dopłaty mieliby też otrzymywać mieszkańcy, których nie stać na wymianę samochodu na taki, który spełnia normy pozwalające na wjazd do strefy - mówi Michał Starobrat, szef klubu Nowoczesny Kraków w Radzie Miasta Krakowa, w którym przygotowano projekt rezolucji.
Podkreślono w niej, że "wprowadzenie SCT może doprowadzić do ograniczenia mobilności przede wszystkim dla osób starszych, ale także do wykluczenia ekonomicznego, gdzie osoby o niższych dochodach, mieszkający w miastach, nie będą w stanie kupić nowszego auta".
- Rekompensaty do wymiany samochodu na nowszy model mogłyby być przyznawane na podstawie progu dochodowego. Wielkość finansowych wpływów decydowałyby także w przypadku pojazdów firmowych - wyjaśnia radny Michał Starobrat.
Przypomnijmy, że SCT w Krakowie miała być wprowadzona od lipca tego roku. 11 stycznia Wojewódzki Sąd Administracyjny w całości uchylił jednak uchwałę Rady Miasta Krakowa ustanawiającą SCT w Krakowie. Uchwała w sprawie SCT przewidywała, iż strefa będzie znajdowała się w granicach administracyjnych miasta. WSA uznał jednak, że konieczne jest jednak wyłączenie tych dróg, które nie mieszczą się w zakresie władzy administracyjnej miasta, czyli autostrad i dróg szybkiego ruchu. Dodatkowo, zdaniem sądu, uchwała powinna wskazywać podstawowe elementy organizacji ruchu z punktu widzenia osób dojeżdżających do Krakowa, by można było wskazać, gdzie mogą oni pozostawić swoje pojazdy.
Mimo decyzji WSA z ostatnich obrad RMK nie wycofano obywatelskiego projektu uchwały złożonego przez grupę mieszkańców, a dotyczącego uchylenia SCT. Podkreślali, że wyrok WSA jest nieprawomocny.
Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie, zapowiedział, że miasto nie zamierza odwoływać się i zaskarżać wyroku WSA. Ma powstać nowy projekt uchwały dotyczący wprowadzenia SCT w Krakowie, ale decyzje mają zapaść już po kwietniowych wyborach samorządowych, w których mieszkańcy wybiorą nowe władze.
Ostatecznie miejscy radni większością głosów nie przegłosowali obywatelskiego projektu uchwały o uchyleniu SCT w Krakowie.
Rada Miasta nie uchyliła strefy czystego transportu w Krakow...
Ostatnie założenia dotyczące krakowskiej SCT były takie, by od 1 lipca 2024 roku do tej strefy nie wjeżdżały pojazdy, które nie spełniają norm emisji Euro 1 dla samochodów benzynowych i do Euro 2 w przypadku diesli; od 1 lipca 2026 r. - pojazdy do Euro 2 w przypadku aut na benzynę i Euro 4 w zakresie dieslów (nie będzie to dotyczyło mieszkańców Krakowa); 1 stycznia 2028 r. - pojazdy nie spełniające norm: do Euro 3 w przypadku silników benzynowych i Euro 5 jeżeli chodzi o diesle.
Nowe paliwo E10: Sprawdź, które auta mogą z niego korzystać
