https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Będą zakazy używania dmuchaw do liści podczas smogu. Nie tylko w Krakowie

Grzegorz Skowron
W opracowanym właśnie nowym programie ochrony powietrza dla województwa małopolskiego zostaną wprowadzone obostrzenia dotyczące stosowania dmuchaw do liści. Mogą zostać wprowadzone zakazy ich używania podczas smogu.

Wniosek w tej sprawie skierował do władz województwa małopolskiego krakowski radny Łukasz Gibała. W poniedziałek 30 kwietnia 2019 roku radni sejmiku podejmą uchwałę uwzględniającą ten wniosek, a tym samym zobowiążą marszałka do przeprowadzenia analiz dotyczących negatywnego wpływu dmuchaw do liści na zdrowie ludzi.

Ich skutkiem może być wprowadzenie zakazu stosowania takich urządzeń, zwłaszcza w te dni, kiedy jest duże zanieczyszczenie pyłem. Wprawdzie obostrzenia dla dmuchaw proponował radny z Krakowa, ale nowe regulacje mogą objąć całe województwo.

Impulsem do interwencji był sygnał z zaplecza eksperckiego klubu Kraków dla Mieszkańców, któremu przewodzi Łukasz Gibała.

- Dmuchawy szkodzą potrójnie. Po pierwsze, powodują wtórną emisję zanieczyszczeń, wzbijając pyły. Po drugie, emitują toksyczne spaliny, które długo utrzymują się w wilgotnym jesiennym powietrzu. Po trzecie wreszcie - są bardzo hałaśliwe - uzasadniał swój wniosek radny Gibała. I zwracał uwagę, że problem jako pierwsi dostrzegli Amerykanie, nazywając dmuchawy „diabelskimi suszarkami” lub „dmuchawami z piekła rodem”.

Radny z Krakowa zaproponował dwa rozwiązania. Pierwsze zakłada zakaz stosowania dmuchaw do sprzątania liści w miejscach publicznych; regulacja nie obejmowałaby osób fizycznych i spółdzielni mieszkaniowych. Drugi pomysł to danie radom gmin prawa do wprowadzania zakazów dla dmuchaw na terenie danej gminy.

Sejmik nie przesądza obecnie, która propozycja zostanie uwzględniona. Będzie to wiadomo dopiero za kilka miesięcy, kiedy zarząd województwa przedstawi projekt nowego programu ochrony powietrza w Małopolsce. Jego zatwierdzenie przez sejmik planowane jest na styczeń przyszłego roku. Wicemarszałek Tomasz Urynowicz już zadeklarował, że nowy program będzie miał na celu skuteczniejsze i szybsze działania na rzecz poprawy jakości powietrza.

FLESZ: Smog skraca życie. Jesteśmy jak palacze

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Hutas
Pomysł dobry, ale jeśli przepis ma nie obowiązywać osób fizycznych (w domyśle- na terenach prywatnych), to jako mieszkańcy miasta niewiele zyskujemy. Całkowicie zakazać tych piekielnych maszyn i wrócić do normalnego zamiatania.
o
olo
"regulacja nie obejmowałaby osób fizycznych i spółdzielni mieszkaniowych" To kogo by obejmowała? Tych co ostatnio kurzyli sprzątając okolice przystanków? A za chwilę: syf na przystankach, nie ma kto sprzątać.
G
Gość
Winny jest oszust Trzmiel który podobno wydał zakaz w tej sprawie.
k
krk
może po prostu zakazać drzew które zrzucają liście? więcej z tym kłopotu niż pożytku. lepiej urządzać trawniki i krzewy zamiast tych drzew.
C
Cisza
Czemu tylko podczas smogu? Czyżby dzisiejsi pracownicy nie potrafią używać miotły ? Żądam całkowitego zakazu tych hałaśliwych, smrodzących maszyn !
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska