Białka Tatrzańska w ostatni weekend małopolskich ferii 2023
W ten weekend kończy się drugi turnus zimowych ferii. Zimową labę kończą dzieci m.in. z województwa małopolskiego i wielkopolskiego. Zaczynają za to dzieci m.in. z województwa mazowieckiego, czy dolnośląskiego. Według branży turystycznej najbliższe dwa tygodnie będą najtłoczniejszym okresem w ciągu całych zimowych ferii.
Szczególnie to widać i czuć w Białce Tatrzańskiej, gdzie zimą wypoczywa tysiące ludzi. W samej Białe większość miejsc noclegowych jest zarezerwowanych. Ci co mieszkają w sąsiednich miejscowościach, i tak zjeżdżają poszusować na białczańskich stokach. I to niestety widać na drogach. W sobotę od rana główna droga prowadząca przez Białkę była mocno zakorkowana. Żeby dojechać z Bukowiny Tatrzańskiej na Kotelnicę Białczańską trzeba było poświęcić ponad 40 minut. Samochody poruszały się w żółwim tempie.
Na samej Kotelnicy do południa zapełniły się wszystkie miejsca parkingowe. To co najmniej kilkaset samochodów. Wielu wypoczywających w Białce nie rusza swoich samochodów. Czekają z nartami na darmowego skibusa. Tyle, że ten skibus - podobnie jak setki innych samochodów, również musi poruszać się w korkach.
Na stoki wyjechało tysiące narciarzy. Kolejka do głównego wyciągu na Kotelnicy to kilkadziesiąt osób. Żeby wsiąść na wagonik trzeba było odstać co najmniej kilkanaście minut. Na żadnym innym stoku narciarskim na Podhalu nie ma aż takich kolejek. Gdy na Kotelnicy narciarze wyjadą na górną stację, mogą wybrać trasy zjazdowe do innych wyciągów.
TOP 10 góralskich karczm w Zakopanem według użytkowników Goo...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
