FLESZ - Czy wrócą obowiązkowe maseczki?
Bocheńska grupa nr 3 pielgrzymuje co roku z parafii św. Pawła Apostoła. Tym razem ze względu na obostrzenia z powodu koronawirusa, liczba pielgrzymów danej grupie nie może przekroczyć 150 osób. Konieczne jest też używanie maseczek, o ile nie jest możliwe zachowanie półtorametrowego odstępu między pątnikami. Cała pielgrzymka może liczyć tym razem nie więcej niż 1350 osób, a grupy nie będą miały ze sobą kontaktu na trasie i będą szły w kilkunastominutowych odstępach.
- Oczywiście dezynfekcja, unikanie niepotrzebnego chodzenia do sklepów, nocowania u gospodarzy, bo na naszej pielgrzymce przeważają noclegi w namiotach - mówi ks. Paweł Skraba, przewodnik grupy nr 3. Na Jasną Górę przez większą część życia wędrował z pielgrzymką tarnowską (18 razy), ale od kiedy pracuje w Bochni po raz trzeci przewodniczy grupie nr 3 pielgrzymki krakowskiej. Tym razem oprócz niego na pielgrzymi szlak z „trójką” wyruszy dwóch saletynów: pochodzący z Bochni ks. Jarosław Erhardt i ks. Zygmunt Tokarz.
Do tej pory zapisało się około stu osób, są więc jeszcze wolne miejsca. Pierwszego dnia pątnicy ulicami Bochni dotrą na most wiszący na Rabie w Damienicach, by następnie przez Cikowice i Kłaj dotrzeć na nocleg w Strumianach. Drugiego dnia będą już nocować w Krakowie w krużgankach klasztoru karmelitów przy ul. Karmelickiej. W czwartek 6 sierpnia właściwa pielgrzymka rozpocznie się mszą św. o godz. 7 na Wawelu.
W odróżnieniu od poprzednich lat, tym razem nie będzie pielgrzymki autokarowej w dniu wejścia pątników na Jasną Górę, czyli 11 sierpnia.
Piesza Pielgrzymka Krakowska wyruszy na Jasną Górę już po raz czterdziesty. Po raz pierwszy pątnicy wyruszyli z Krakowa po zamachu na Jana Pawła II w 1981 roku. Bocheńskie pielgrzymowanie w ramach PPK rozpoczęło się rok później (pielgrzymka diecezji tarnowskiej po raz pierwszy wyruszyła na Jasną Górę dopiero w 1983 roku). Od początku grupa nosi numer 3, a jej patronką jest święta królowa Jadwiga.
Z okazji 40-lecia pielgrzymowania w podziemiach kościoła św. Pawła w Bochni otwarto wystawę fotografii, dokumentującą udział bochnian w krakowskim szlaku (sponsorem jest firma Ekombud). Obejmuje ona wspomnienia byłych pątników. Jeden z nich, Ireneusz Sobas, przywołuje sytuację z 1985 lub 1986 roku. Gdzieś pomiędzy skałkami Jury Krakowsko-Częstochowskiej a polami uprawnymi kilkudziesięciu pielgrzymów na widok pary staruszków, pracujących w spiekocie przy zbieraniu zboża, zeszło ze szlaku i pomogło im w żniwach. „Po pół godzinie było po wszystkim. Wracamy na szlak odprowadzani wdzięcznymi spojrzeniami dwóch par starych oczu. Bijącej z nich wdzięczności szybko nie zapomnimy...” - wspomina Ireneusz Sobas.
- Najlepsze miejsca na grzybobranie w okolicy Tarnowa [TOP 10]
- Tak wyglądał Tarnów, kiedy był stolicą województwa DUŻO ZDJĘĆ
- Nowe zdjęcia w Google Street View? Sprawdź, może jesteś na którymś!
- Znani tarnowianie i VIP-y z regionu jako... kobiety
- Najlepsi lekarze ginekolodzy w Tarnowie. Kogo polecają pacjentki?
