WIDEO: Krótki wywiad
Telefony od nieznajomej oszustki odebrało na razie siedem osób. Byli to mieszkańcy Bochni: ulic Krakowskie Przedmieście, Witosa, Trudnej, Floris, Zalesie Dolne, Gipsowej i Legionów Polskich. W każdym przypadku oszustka dzwoniła na telefon stacjonarny.
W niektórych przypadkach podawała się za wnuczkę, w innych za córkę, a nawet za synową lub byłą synową swoich rozmówców. W każdym przypadku przekonywała, że jest w trudnej sytuacji i potrzebuje pieniędzy: od 5 nawet do 35 tys. zł.
Na szczęście, żadna s osób, które odebrały telefon, nie dała się nabrać. Policjanci apelują, by nie wdawać się w podobne rozmowy, bo mogą skończyć się one utratą oszczędności życia. Tak było kilka dni temu w przypadku 61-letniej mieszkanki powiatu brzeskiego, która dała się zmanipulować swojemu rozmówcy. Straciła 80 tysięcy złotych.
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
