Bochnia. Stragan handlowy i kostka do gry z przełomu XV i XVI wieku. Na Rynku odkryto też stare monety i obrączkę [ZDJĘCIA]

FLESZ - Cenne znaleziska archeologiczne w Bochni

W Bochni została znaleziona kolejna jatka handlowa z XVI wieku

Pozostałości po jatce znaleziono w północno-wschodnim narożniku płyty Rynku w Bochni. Zachowało się podpiwniczenie dawnego straganu handlowego. W wykopie uwidoczniono jatkę o wymiarach 2x1,4 metra, ale w przedłużeniu wykopu w kierunku wschodnim uchwycono kontynuację tego obiektu do długości 4 metrów. Dawna jatka zawaliła się w wyniku pożaru i jej pozostałości wylądowały w piwnicy.

- Mamy widoczne widoczne belki podwalinowe fundamentu tej piwnicy, znajdują się one mniej więcej na głębokości 3 metrów poniżej powierzchni terenu. Widać też ślady po konstrukcji ścian. Zachowały się kołki, za które były wkładane deski lub poziome elementy. We wnętrzu mamy dwa słupy - mówi Marcin Paternoga, kierownik badań archeologicznych w Bochni.

To już kolejna jatka z XVI wieku, znaleziono na bocheńskim Rynku. Poprzednią odkryto w rejonie dawnego ratusza. Jest bardzo prawdopodobne, że stragany stały w rzędzie wzdłuż wschodniej pierzei Rynku. - Obecna jatka znajduje się w tej samej linii kramów wzdłuż pierzei wschodniej.

Kostka do gry z XV/XVI wieku znaleziona pod przyszłą fontanną w Bochni

Archeolodzy pod dawną drogą wykonaną z drewna znaleźli eksponat wykorzystywany do gry w kości. Kostka została wykonana z kości poroża. Jej ścianki mają wymiary 6 milimetrów i oznaczone są oczkami od 1 do 6, podobnie jak współczesne kostki, wykonywane zwykle z plastiku.

- Takimi kostkami grano w kości, jak również handlowano, więc myślę że z tej okazji znalazła się na rynku. Pochodzi z przełomu XV i XVI wieku.

Badacze odkryli też denarek jagielloński z ostatniej ćwierci XV wieku, a obok niego mosiężną obrączkę, być może pozłacaną. Oprócz tego w tym samym miejscu znaleziono trzewik z okucia pochwy broni siecznej z ażurową aplikacją z motywem roślinnym. - Takie zabytki mogły być przedmiotem handlu - wyjaśnia Paternoga.

Dowodem na to, że Rynek w Bochni dawniej był miejscem handlu jest pięć monet Gustawa Adolfa z okresu Potopu Szwedzkiego (I połowa XVII wieku). - Może to świadczyć o handlu, do Bochni przyjeżdżali kupcy i płacili nimi za sól.

Ciekawym odkryciem było naczynie ceramiczne z przełomu XIII i XIV wieku. W jego wnętrzu znaleziono fragmenty sznurków. Naczynie ma wgłębienie na pokrywkę, która również się zachowała. To już drugie naczynie ceramiczne znalezione w tym miejscu W poprzednio odkrytym w środku znaleziono pestki czereśni bądź wiśni.