- Nie było nas w domu. Wróciliśmy ze sklepu i w pierwszej chwili nawet nie zauważyliśmy, co się stało. Dopiero sąsiadka, do której ogrodu wpadła część drzewa z gniazdem, zwróciła nam uwagę - opowiada Alina Salicka i Piotr Nyka, właściciele posesji, na której stało drzewo z gniazdem.
Na miejsce przybyli inspektorzy Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals. - W gnieździe było jajko, które wysiadywała bocianica. Niestety, uległo uszkodzeniu - zaznacza Katarzyna Kuczyńska, szefowa oświęcimskich Animalsów.
Sołtys Babic Anna Zimnal mówi, że sprawa bocianów poruszyła całą wieś. Ludzie bardzo cieszyli się, gdy na wiosnę ptaki przylatywały do ich wsi. Dzieci z przedszkola zachodziły tutaj na wycieczki, by zobaczyć bociany. - To są obecnie nasze jedyne bociany w Babicach - dodaje Anna Zimnal.
Przez ostatnich kilka dni ptaki przesiadywały na dachach sąsiednich budynków bądź latarniach. Babiczanie martwią się, że teraz wyniosą się z ich wsi. Właściciele posesji, gdzie był bociani dom, już w poniedziałek zgłosili się do Urzędu Gminy w Oświęcimiu, pytając, co mają zrobić. Od początku chcieli, żeby powstało u nich nowe gniazdo. - Sprowadziliśmy się tutaj jesienią 2011 roku. Następnej wiosny przyleciały do nas bociany - wspomina pani Alina. Ma łzy w oczach, kiedy opowiada, jak przez dwa lata zżyli się z bocianią parą. Tym bardziej bolą ich krążące po wsi plotki, że to oni ścięli drzewo z gniazdem.
Tymczasem to właśnie oni poruszyli niebo i ziemię, żeby załatwić budowę nowego bocianiego domu. W końcu udało się dotrzeć do firmy Tauron, która obiecała, że na swój koszt postawi na posesji nowy słup i gniazdo, jeśli tylko zostaną spełnione wszystkie formalności.
Z pomocą przyszedł urząd gminy i starostwo powiatowe, gdzie po rozmowie z wicestarostą Zbigniewem Starcem udało się uzyskać zgodę na postawienie nowego lokum dla bocianów. - Jeśli gniazdo uda się szybko zamontować, to jest szansa, że bociany je zaakceptują. Kto wie, może będzie jeszcze jeden lęg - mówi Jacek Wąsiński z Leśnego Pogotowia w Mikołowie.
Przyznaje, że problem może być potem z wychowaniem małego bociana, ale to już będzie inne zmartwienie.
W poniedziałek do Babic ma przyjechać ekipa Taurona z platformą i gniazdem.
WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CZY JESTEŚ PRAWDZIWYM KRAKUSEM?"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!