Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bolęcin, Kraków. O sukcesie jeździeckim opowiada Gabriela Paliwoda

Magdalena Balicka
Magdalena Balicka
Rozmawiamy z Gabrielą Paliwodą z Bolęcina, zdobywczynią trzech pierwszych miejsc w skokach przez przeszkody w Małopolskiej Lidze Jeździeckiej.

Kilka dni temu przywiozłaś trzy złote medale. Zdeklasowałaś rywali we wszystkich możliwych konkurencjach podczas zawodów jeździeckich w skokach przez przeszkody. I to po dwuletniej przerwie.

Przez ten czas nie zrezygnowałam z regularnych treningów. Jeździłam sama, ale też codziennie przygotowywałam do zawodów swych podopiecznych. Przez lata udało mi się wyrobić swój własny styl jazdy. Wprawdzie na zawody miałam jechać wyłącznie jako trener, jednak jeden z moich zawodników musiał zrezygnować z udziału i tym samym zdecydowałam się osobiście wystartować. Postanowiłam potraktować to jako zwykły dzień treningowy. Nie chciałam, by sparaliżował mnie stres związany z występem w krakowskich zawodach. I udało się. Nastawienie psychiczne było tutaj bardzo ważne. Mój koń także był w świetnej formie. Kiedyś korzystałam z konsultacji szkoleniowych czołowej zawodniczki w kraju. Dziś jestem gotowa sama pomagać jeźdźcom.

Podobno jeździsz konno od dziecka. Jak to się zaczęło?

Pierwszy raz wsiadłam na konia w wieku 6 lat. Była to zwykła przejażdżka na kucyku w wesołym miasteczku, która zamieniła się w niezwykłą przygodę mojego życia. Na lekcje jazdy zaczęłam uczęszczać w wieku 8 lat. Moja determinacja sprawiła, że bardzo szybko osiągałam wyznaczone przez siebie cele. Potem były pierwsze zawody, które wygrałam - Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodzików w Ujeżdżeniu. To dało mi jeszcze większą motywację do pracy na treningach. Pasję zaczęłam zawodowo traktować od 2014 roku, kiedy zostałam wiceprezesem Spółdzielni Socjalnej Husaria, której jednym z profili jest prowadzenie pensjonatu dla koni i szkółki jeździeckiej.

Na co dzień prowadzisz też hipoterapię w Fundacji Wesoły Smoczek.

Założyliśmy ją prawie trzy lata temu. Ukończyłam studia na kierunku fizjoterpia i tym samym połączyłam swoją pasję z rehabilitacją osób niepełnosprawnych. Prowadzę zajęcia, zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Najbardziej cieszy mnie to, że przynoszą one naszym podopiecznym widoczne efekty: nabierają siły i energii do życia. I to właśnie im dedykuję jeden z moich złotych medali.

Każdy może jeździć konno?

Każdy, bez względu na wiek. Na jazdę konną nigdy nie jest za późno. Światowej sławy zawodnicy mają po 70 lat i nadal biorą udział w zawodach najwyższej rangi. Wystarczą chęci i zacięcie. Polecam szczególnie tym, którzy chcą połączyć przyjemność z dbaniem o zdrowie. Jazda konna z powodzeniem jest w stanie zastąpić fitness czy zumbę. a

Rozmawiała magdalena Balicka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska