Pogoń ma już pewne podium, ale również minimalne szanse na wyprzedzenie Rakowa Częstochowa na finiszu, co oznaczałoby dla szczecinian nie brązowe, a srebrne medale. Żeby taki scenariusz się zrealizował, Pogoń musiałaby wygrać, a Raków przegrać u siebie z Lechią Gdańsk.
W Szczecinie mieli mistrzowskie aspiracje, ale i tak muszą uznać kończący się sezon za udany. Pogoń ugruntowała swoje miejsce w czołówce ekstraklasy. Mecz z Bruk-Betem będzie spotkaniem pożegnań. Ostatni raz „Portowców” poprowadzi Kosta Runjaić, który w kolejnym sezonie będzie pracował już w Legii Warszawa. Z kolei dla Bruk-Betu będzie to pożegnanie z ekstraklasą. Na jak długo, na razie nie wiadomo, ale już teraz trzeba w „Słoniach” upatrywać jednego z głównych kandydatów do awansu w kolejnym sezonie.
W Szczecinie Radoslav Latal nie będzie mógł skorzystać z pauzującego za kartki Tomasa Poznara oraz kontuzjowanego Artema Putiwcewa. W Pogoni z powodu kartek pauzują z kolei Jakub Bursztyn i Sebastian Kowalczyk. Ostatni mecz Bru-Betu w ekstraklasie poprowadzi Daniel Stefański z Bydgoszczy.
Wisła Kraków straci trzech najlepszych piłkarzy. Kto jeszcze...
