Decyzja środowiskowa dla "sądeczanki" w wakacje?
Zgodnie z optymistycznym założeniem „sądeczanka” czyli odcinek DK75 Brzesko – Nowy Sącz, ma być gotowa w 2028 roku, a początkiem 2029 droga ma być przejezdna. Rozliczenie inwestycji potrwa zaś do 2033. Na ten cel zabezpieczono 3,5 mld złotych. Wniosek o wydanie decyzji środowiskowej złożono pod koniec września 2021 i jeszcze w lutym mówiono, że do końca marca zostanie wydana pozytywna opinia Sanepidu i Wód Polskich, tak się jednak nie stało.
- Sanepid wydał już swoją opinię, natomiast Wody Polskie jeszcze nie, ponieważ mieszkańcy trzech gmin ponownie poprosili o konsultacje, które odbyły się końcem kwietnia. Zatrzymano procedurę, żeby mieszkańcy mogli jeszcze uzyskać odpowiedzi od specjalistów na nurtujące pytania. Wody Polskie wezwały projektanta do pewnych uzupełnień i otrzymały już odpowiedź - mówi Patryk Wicher, poseł PiS z Sądecczyzny.
Jeżeli nie będzie przeszkód prawnych oraz kwestii bojkotowania tych decyzji drogą sądową to tak jak zapowiadano decyzja środowiskowa powinna zostać wydana do końca wakacji. Termin cały czas się oddal, bo jeszcze w lutym wskazywano, że może to być czerwiec.
- Ta decyzja musi się też uprawomocnić. Jeżeli zostanie zaskarżona przez mieszkańców gmin to grozi nam procedura sądowa, która na pewno nam to znowu przedłuży - mówi poseł.
Mieszkańcy trzech gmin protestują
Mieszkańcy gmin Gnojnik, Czchów o raz Łososina Dolna dopuszczają budowę wariantu A tzw. samorządowego, który uzyskał najwyższa ocenę. Przebiega z dala od domów i zakłada budowę tunelu. Mieszkańcy nie chcą zgodzić się na preferowany przez RDOŚ wariant C, który jest najtańszą wersją bez tunelu pod Justem i wiąże się z wyburzeniami.
Preferowany wariant (C) pod naciskiem mieszkańców został trochę zmodyfikowany. Nowy projekt zakłada przesunięcie m.in. oprotestowanego już fragmentu drogi w Gnojniku, który miał przebiegać przez środek hali, ale tworzy to nowe problemy. Do wyburzenia jest oczyszczalni ścieków i prawie 40 budynków, w tym również domów. RDOŚ nadal rozważa trzy warianty, C, F oraz A, ale decyzja środowiskowa ma być wydana tylko dla jednego z nich.
- To też nie oznacza, że fragmenty przebiegu nie mogą być modyfikowane. Dopuszczalna jest punktowa zmiana decyzji środowiskowej co jest dużo szybszym procesem - tłumaczy.
Wicher zaznacza, że "sądeczanka" jest już realizowana, mowa o budowie obwodnicy Brzeska z wylotem z autostrady przez rondo do Okocimia oraz moście w Kurowie, to jak zaznacza poseł także elementy wyczekiwanej inwestycji.
"Sądeczanka” będzie drogą klasy GP (główna ruchu przyspieszonego), z dwoma jezdniami po dwa pasy ruchu, o długości około 50 km (w zależności od korytarza, długość odcinka waha się od 43,9 do 51,5 km). Dostępność do drogi będzie zapewniona poprzez węzły i skrzyżowania z jednoczesnym wyeliminowaniem zjazdów.
Kiedyś sądecka „ulica wstydu”, dziś galeria sztuki. Na ulicy Wąskiej w Nowym Sączu pojawiły się nowe obrazy

- Białowodzka Góra nad Dunajcem super pomysł na jesienną wędrówkę bez tłumów na szlaku
- Oto znane kobiety miliardera. Patrycja Tuchlińska, Beata Pruska czy Laura Michnowicz
- Katarzyna Zielińska uwielbia rośliny. W mieszkaniu stworzyła namiastkę dżungli
- Kuchnie świata na Sądecczyźnie. Co i gdzie można zjeść?
- Jest światowej sławy modelką. Pochodzi z małej sądeckiej wsi
- Wielkie otwarcie sezonu motocyklowego. W wydarzeniu wzięły udział setki osób