Szymon Jadczak, dziennikarz TVN, poinformował na Twitterze: "Ciekawostka. Marzena Sarapata, była prezes Wisły, zaczęła posługiwać się nazwiskiem swojego męża. Teraz można ją znaleźć jako Marzenę Czekaj".
Jak Vanna Ly kupował Wisłę Kraków. Kulisy kuriozalnej transakcji
Przypomnijmy, że Marzena Sarapata była prezesem piłkarskiej Wisły od sierpnia 2016 r. do 22 grudnia 2018 r. Rezygnację złożyła po tym, jak Wisła SA została odsprzedana zagranicznym inwestorom Vannie Ly i Matsowi Hartlingowi. Sarapata, jako prezes piłkarskiej spółki, była główną odpowiedzialną osobą za tą feralną transakcję, która zaprowadziła klub na skraj bankructwa i upadku.
Kilka dni później Sarapata zrezygnowała z funkcji prezesa TS Wisła. Od momentu sprzedaży klubu jest nieosiągalna, w klubie mówią, że nie ma z nią kontaktu.
8 stycznia na wniosek prokuratury policja weszła do biur Wisły i mieszkań niektórych działaczy, by zabezpieczyć dokumenty dla potrzeb śledztwa w sprawie podejrzeń o niegospodarność w piłkarskiej spółce "Białej Gwiazdy". Nieoficjalnie można było się dowiedzieć, że podczas tej akcji Sarapaty nie zastano w domu.
Pytaliśmy krakowską prokuraturę, co zrobiono w tej sprawie od tamtego czasu, czy w jakiś sposób skontaktowano się z Sarapatą, przesłuchano ją, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
18 stycznia Prokuratura Krajowa przyznała, że śledztwo w sprawie Wisły z prokuratury w Krakowie przeniesiono do prokuratury w Poznaniu. Uzasadniono to tym, by postępowanie było w pełni transparentem i nie było zarzutów do prokuratorów z Krakowa, że w działaniach mogą być stronniczy z powodu sympatii do Wisły.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Śmierć Pawła Adamowicza jednoczy kraj, Polacy mówią "Stop Przemocy!"