Były burmistrz Wadowic, kojarzony z lewicą, Mateusz Klinowski musiał przeprosić obecnego burmistrza Bartosza Kalińskiego (Prawo i Sprawiedliwość) i opublikować na swoim facebookowym profilu przeprosiny, dotyczące publicznych wypowiedzi na jego temat, które padły w ub.r.
Burmistrz Kaliński musiał zrobić dokładnie to samo i również przeprosić swojego konkurenta. Przeprosiny zostały zamieszczone na facebookowych kontach obu panów dokładnie we wtorek, punktualnie o godzinie 20. i mają tam być widoczne przez kolejne siedem dni.
To efekt ugody sądowej, zawartej w tym tygodniu pomiędzy oboma samorządowcami, którzy jeszcze w ubiegłym roku złożyli przeciwko sobie pozwy w sądzie o zniesławienie.
Z ust polityków miały paść w 2018r. wzajemne oskarżenia m.in. o "publikację kłamstw i oszczerstw" oraz zarzuty niekompetencji.
Były burmistrz a dziś radny, Mateusz Klinowski, twierdzi, że to on zaproponował ugodę.
Przeprosiny, zamieszczone w sieci, wyglądają identycznie, jednak, w przeciwieństwie do burmistrza Bartosza Kalińskiego, radny gminy Mateusz Klinowski dodatkowo opatrzył je swoim komentarzem, i jak donoszą internauci, ograniczył niektórym z nich możliwość widzenia swoich postów.
ZOBACZ KONIECZNIE
Tych osób szuka policja w Małopolsce Zachodniej [LISTY GOŃCZE]