Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd Apelacyjny w Krakowie przyznał rację wojewodzie małopolskiemu. Poseł Marek Sowa musi przeprosić

Ewa Wacławowicz
Ewa Wacławowicz
fot marek szawdyn/polska press
Poseł Marek Sowa (PO) musi przeprosić wojewodę małopolskiego Łukasza Kmitę za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji dotyczących działań wojewody w związku z zapadliskami w Trzebini - zdecydował Sąd Apelacyjny w Krakowie w czwartek, 28 września.

Jak informuje PAP, zgodnie z postanowieniem sądu, poseł Marek Sowa musi sprostować nieprawdziwą informację oraz przeprosić poprzez opublikowanie na swoim profilu facebookowym oświadczenia o treści: "Marek Sowa oświadcza, że nieprawdziwa jest rozpowszechniana przez niego informacja, że Wojewoda nie przyjeżdża do Trzebini. Marek Sowa przeprasza Łukasza Kmitę za podanie powyżej nieprawdziwej informacji".

Oświadczenie poseł ma zamieścić w ciągu najbliższej doby.

Konflikt między politykami rozpoczął się kilka dni temu od konferencji posła Marka Sowy w Trzebinii, w trakcie której padły stwierdzenia, że ani rząd ani wojewoda nie pomogli mieszkańcom Trzebinii i przez rok nie zrobili nic w temacie zapadlisk. Łukasz Kmita zapowiadając pozew żądał zakazania posłowi Sowie rozpowszechniania nieprawdziwych informacji oraz opublikowania przeprosin w lokalnych mediach.

W poniedziałek 25 września Sąd Okręgowy w Krakowie przyznał, że Marek Sowa nie musi przepraszać wojewody małopolskiego ponieważ "wypowiedź posła PO mieści się w ramach dozwolonej krytyki, a on sam ma prawo oceniać działania administracji rządowej jako nieskuteczne".

- W moim przekonaniu sąd nie podzielił mojego przekonania, że nie wolno mówić nie prawdy. Sąd uznał, że dozwolona jest krytyka. Ja także tak uważam. Natomiast wydaje mi się, że wykorzystywanie osób, które znajdują się w trudnej sytuacji w związku z zapadliskami, budowanie na tej podstawie kampanii wyborczej, mówienie nieprawdy i traktowanie tego jako dozwolona krytyka jest daleko idącym nadużyciem - komentował wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

Do decyzji sądu Marek Sowa odniósł się na konferencji prasowej w Krakowie.

-Postanowienie w niewielkim stopniu uwzględnia zażalenie Łukasza Kmity. Tak naprawdę dotyczy to słów: "nie przyjeżdża do Trzebini – podkreślił Sowa. -Oczywiście wiem, że wojewoda wielokrotnie przyjeżdża, również prywatnie, do burmistrza - zaznaczył poseł. Ale, jak dodał, jego przyjazdy nie skutkują konkretnymi rozwiązaniami, nie skutkują pomocą, jaką by mieszkańcy Trzebini od niego oczekiwali - mówił.

Jak dodał, postanowienie sądu wykona.

Zmiany w polskich szkołach - to musisz wiedzieć!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska