Pod koniec stycznia Jendrišek ogłosił zakończenie fajnej kariery, w trakcie której 37 razy zagrał w reprezentacji narodowej. W Krakowie pojawił się na początku 2015 roku i spędził przy Kałuży dwa i pół sezonu. W kampanii 2015/2016 strzelił konkretne 13 goli w ekstraklasie. Potem grał w Grecji, a po powrocie do ojczyzny - w klubach słowackich. Gdy odchodził z Tatrana Liptovský Mikuláš, obwieścił, że to koniec kariery.
Erik ujawnił wtedy w mediach, że wchodzi na zupełnie nową ścieżkę zawodową, do administracji finansowej. Opowiadał, że robota wymaga m.in. uzyskania pozwolenia na broń. Przyznał jednocześnie, że tak całkiem to z futbolem nie zrywa.
No i szybko się wyjaśniło - Jendrišek podpisał umowę do końca sezonu ze Stará Ľubovňa Redfox FC. To klub znajdujący się jakieś 20 kilometrów od polskiej granicy, który mocno czerpie z polskiej piłki. Ale to żadne zaskoczenie, skoro jego prezesem jest Ján Fröhlich - człowiek, który jako zawodnik był u nas kilkanaście lat, a potem to Nowym Sączu, w Sandecji, zaczął karierę działacza. Z Polską związek ma cały czas, w ubiegłym roku dokształcał się jako trener na kursie w Małopolskim Związku Piłki Nożnej.
Pod koniec 2022 roku Fröhlich sięgnął w swoim klubie po trenera z Polski - i od ponad roku zespół ze Starej Lubovni prowadzi mieszkający niedaleko Krakowa Piotr Kapusta. A wraz z nim do klubu przyszli trzej polscy piłkarze: Szymon Majeran, Szymon Witek i Tomasz Bomba. Ta trójka latem 2023 wywalczyła awans do III ligi, a po tym awansie wzmocniono skład. Pojawił się m.in. Michal Piter-Bučko, doświadczony obrońca znany z kilku polskich klubów.
Prawdziwą bombą transferową było jednak zatrudnienie Jendriška. Były piłkarz Cracovii pojawił się w zespole miesiąc przed startem rundy wiosennej, która ruszała z początkiem marca. Okazało się jednak, że na jego pierwszy występ w nowych barwach przyszło trochę poczekać. Tydzień temu pierwszy raz pojawił się wśród rezerwowych, a w niedzielę 24 marca miał już pełną dyspozycyjność do gry.
Trener Kapusta wystawił go na "dziesiątce", to był wyjazdowy mecz z MŠK Rimavska Sobota, czyli drużyną stojącą w tabeli wyżej od Stará Ľubovňa Redfox FC. Jendrišek zaliczył 90-minutowy występ, a co ważniejsze - drużyna ze Starej Lubovni wygrała 1:0.
W walce o awans to ogromnie ważne zwycięstwo, strata do lidera wynosi tylko trzy punkty. Trzecia liga, dodajmy, to na Słowacji trzeci szczebel rozgrywek. A w sobotę 30 marca ekipa ze Starej Lubovni podejmie na swoim stadionie MŠK Namestovo.
