Bystra. Młody mężczyzna chodził z bronią po wsi. Strzelał w kierunku budynków. Przed przyjazdem policji zatrzymali go mieszkańcy

Krótko po godzinie 14, gdy informacja o zagrożeniu dla ludzi dotarła do Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach. Policjanci natychmiast udali się w miejsce, o którym mówiła osoba zgłaszająca sprawę. Na miejscu okazało się, że mieszkańcy Bystrej i sąsiedniej Stróżówki wykazali się obywatelską postawą i sami zatrzymali, jak się okazało, 17-letniego gorliczanina.

- Przedmiot, który miał ze sobą nastolatek był wiatrówką gazową - relacjonuje aspirant sztabowy Gustaw Janas, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach. - Jeden ze strzałów uszkodził szybę w pobliskim domu. Ale mężczyzna, jak zeznawali śwsiadkowie miał też celowac w kierunku ludzi. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Ze względu na co najmniej dziwne zachowanie młodego mężczyzny, został on przetransportowany do szpitala na konsultację lekarską, gdzie nadal przebywa. - dodaje policjant

Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Tu istotne jest ustalenie, czy młody człowiek posiadał legalnie wiatrówkę, którą miał przy sobie. Ustawa o broni i amunicji upoważnia do stwierdzenia, że wszystkie wiatrówki, zarówno z lufą gwintową, jak i gładką, o energii pocisku mniejszej niż 17 J, są na terenie Polski dostępne bez zezwolenia i nie wymagają rejestracji.

Legalność wiatrówki to jedno, a czymś zupełnie innym jest w tym przypadku strzelanie w stronę zabudowań. Nie wolno strzelać do ludzi i zwierząt. Trzeba pamiętać ,gdy skieruje się lufę broni pneumatycznej w stronę ludzi, że za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu gorliczaninowi grozi kara nawet do 3 lat więzienia.