W bazie Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu i z wykorzystaniem śmigłowca Sokół W-3 w wersji Anakonda odbył się kurs II stopnia z ratownictwa z powietrza, w którym udział wzięli ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z trzech grup: krynickiej, podhalańskiej i sudeckiej. Szkolenie to musieli zaliczyć, żeby móc się starać o uzyskanie stopnia starszego ratownika.
Kurs trwał pięć dni. Najpierw szkolenie odbyło się w powietrzu nad Nowym Sączem i najbliższą okolicą. Goprowcy doskonalili swoje umiejętności ze zjazdów na linie osobistej z pokładu śmigłowca, z przenoszenia w technice HEC, czy współpracy ze śmigłowcem w terenie przygodnym.
Na koniec goprowcy przenieśli się na teren Białej Wody w Pieninach. Tam szkoli się w zakresie desantu oraz ewakuacji z grani i turni skalnych.
- Okradli sklep w centrum Limanowej. Policja publikuje wizerunki podejrzanych
- W muszyńskich ogrodach na świat przyszła alpaczka. Aż chce się ją przytulać
- To najstarsza cerkiew w Karpatach. 10 lat temu wpisana została na listę UNESCO
- Park Świateł wieczorami przyciąga tłumy do Muszyny
- Sądecki kierowca prowadzący stopą wystąpił w kampanii modelki Anji Rubik
- Ale widoki! Noworoczna podróż Belianskim Expresem z Muszyny do słowackiego Popradu
Pierwsze szkolenie WOT w 2023 roku
