Chcesz iść na Mogielicę od Przełęczy Rydza Śmigłego? Uważaj na trasie

Premier zapowiada wzmożone kontrole

Decydując się na wycieczkę od strony parkingu z ograniczoną ilością miejsc zlokalizowanego na przełęczy Rydza-Śmigłego (w okresie PRL ze względów politycznych była to przełęcz Chyszówki – przyp. red.) należy przygotować się na dość słabe oznaczenie trasy, zwłaszcza w jej początkowej fazie.

- Nie wiemy którędy mamy iść. Zostawiliśmy właśnie auto na parkingu, stoimy przed tablicą już parę minut i nie wiemy gdzie ta trasa na Mogielicę – zagaili nas turyści ze Śląska, którzy po chwili zdecydowali się na pomoc telefonu komórkowego, który wskazał im trasę wędrówki.

Faktycznie na miejscu jest tablica informacyjna z rozpiską szlaków w tym tego na Mogielicę, ale w pobliżu brak zwykłej tabliczki wskazującej kierunek marszu na szczyt. Oznaczenia szlaku niebieskiego, którym idziemy, oczywiście są widoczne na drzewach, ale również nieco już nadszarpnięte przez upływ czasu.

Skontaktowaliśmy się z prezesem limanowskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego (PTTK). Oto co powiedział nam Jarosław Potoniec.

- Póki co wiadomo tyle, że odnawiany będzie szlak zielony od Przełęczy Ostra na Mogielicę. Prace będą prowadzone jedynie na tym odcinku – przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.

- Co do szlaku niebieskiego być może zostanie on poprawiony w przyszłym roku, oczywiście pod warunkiem, że zostanie zaakceptowany przez Komisję Turystyki Górskiej w Krakowie – dodaje nasz rozmówca.

Jak udało nam się ustalić koszt odnowienia jednego szlaku to ok. 160 zł brutto plus dodatkowo, w razie potrzeby, koszt wymiany tabliczek informacyjnych.