Chełmiec. Gmina nie ma odbiorcy śmieci. Wójt szuka rozwiązania i grozi sądem firmie AVR

FLESZ - Parkowanie drożeje. Znamy nowe stawki

Na stronie internetowej gminy Chełmiec od wczoraj widnieje komunikat, że „Firma AVR Spółka Akcyjna odstąpiła od realizacji umowy na odbiór odpadów komunalnych”. W związku z tym władze gminy proszą, by nie wystawiać przed domy worków z odpadami zgodnie z harmonogramem ich odbioru.

Anna Stepaniak, sołtys Świniarska, mówi, że mieszkańcy są zbulwersowani tą sytuacją, tym bardziej że od czerwca płacą więcej za odbiór śmieci.

- Ta firma już wcześniej miała problemy z terminowym odbiorem śmieci - podkreśla Anna Stepaniak.

Gmina pójdzie do sądu

Wójt Stawiarski chce definitywnie rozwiązać ten problem. Zaznacza, że z firmą AVR gmina ma trzyletnią umowę (do grudnia 2020 roku), a za jej zerwanie grozi kara umowna.

- Najprawdopodobniej sprawa skończy się w sądzie. Będę żądał odszkodowania za wykonawstwo zastępcze, które musimy sami zorganizować - dodaje Bernard Stawiarski.

Gmina chce jak najszybciej uporać się z problemem. Urzędnicy szukają firmy, która do końca roku podejmie się wywozu śmieci z terenu największej gminy na Sądecczyźnie.

- Czekamy też na odpowiedź prezydenta Nowego Sącza Ludomira Handzla, czy spółka Nova zgodzi się przyjąć nasze odpady przynajmniej do końca roku - mówi Stawiarski, zaznaczając, że to tylko jeden z wielu wariantów, które rozważa szukając rozwiązania śmieciowego problemu.

Mieszkańcy, którzy nie zaglądają na stronę urzędu gminy, jeszcze nie wiedzą, że worki z posegregowanymi i zmieszanymi śmieciami nie będą odebrane zgodnie z harmonogramem.

O nowym terminie odbioru worków mieszkańcy zostaną poinformowani na tablicach informacyjnych i przez internet. Wójt ma nadzieję, że uda się to zorganizować jak najszybciej.

Problem ze składowaniem

Podobna sytuacja miała miejsce we wrześniu. Już wówczas na posesjach mieszkańców gminy Chełmiec i Starego Sącza zalegały śmieci.

Wtedy Firma AVR tłumaczyła, że nowosądecka spółka Nova z dnia na dzień przestała przyjmować od niej śmieci na miejskie wysypisko. Nova wyjaśniła z kolei, że ograniczona jest limitem określonym w pozwoleniu na działalność.

- Dalsze przyjmowanie odpadów przekraczałoby ustalony limit, a naszej spółce mogłyby grozić sankcje finansowe - informuje Karolina Uszko-Tarkowska z Novej.

Roczny limit dla śmieci zmieszanych przyjmowanych na nowosądeckie wysypisko wynosi 30 ton.

Problem ze składowaniem śmieci przez firmę AVR nie dotyczy tym razem Starego Sącza. Daniel Śmierciak, sekretarz gminy Stary Sącz poinformował nas, że umowa ze spółką jest teraz prawidłowo realizowana i nie ma żadnych sygnałów, żeby miało się to zmienić.

Firma AVR S.A. z siedzibą w Krakowie nie udzieliła nam komentarza w tej sprawie, mimo wielokrotnych próśb z naszej strony.

[polecane]19332537,19300729,19233501,19318461,19333769,19337649[/polecane]