Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chocznia: grzywna lub więzienie za obronę domu?

Robert Szkutnik
Józef Wądrzyk z Choczni chce bronić swojego domu przed naporem wody, ale mu nie wolno
Józef Wądrzyk z Choczni chce bronić swojego domu przed naporem wody, ale mu nie wolno Robert Szkutnik
Od ponad dwudziestu lat Józef Wądrzyk drży o swój rodzinny dom. Po każdych większych opadach deszczu płynący zwykle leniwie opodal domu potok Choczenka przemienia się w ryczącą bestię, która zalewa posesję i parter budynku. Sam postanowił ratować budynek i trafił na komisariat.

Czytaj także: Wadowice: wiatr łamał drzewa i zrywał dachy domów

- Woda potrafi przybrać nagle kilka metrów. Raz obudziła nas wlewając się do łóżek - opowiada Katarzyna Wądrzyk, żona bohatera opowieści.

Głównie z tego powodu przed paru laty drewniany XIX-wieczny dom nadbudowano, a co cenniejsze rzeczy wyniesiono na piętro. A jest ich niemało, bo pan Józef, stolarz z zawodu, jakby na przekór losowi prowadzi w tym miejscu galerię antyków, która zapewnia utrzymanie jego rodzinie. Z tej przyczyny o miejsce, które daje mu chleb i gdzie mieszka od urodzenia, walczy jak lew.

- Najpierw to pisałem do różnych instytucji, ale nie reagowały. Teraz nie mam wyjścia, sam jak mogę umacniam brzeg potoku - mówi zdesperowany Józef Wądrzyk i pokazuje gromadzone pieczołowicie od kilku lat pisma. Najwięcej powstało ich po powodzi w 2007 roku.

Są to monity do sołtysa, do gminy Wadowice, do wojewody, do centrum zarządzania kryzysowego, nadzoru budowlanego i najważniejsze do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. Zmieniają się daty i podpisy, ale odpowiedzi są podobne - wszystkie instytucje twierdzą, że widzą potrzebę stabilizacji potoku, ale pomóc nie mogą. Zarówno RZGW w Krakowie, jak i RZWG w Żywcu, odpisały, że regulacja rzeczki jest w planach, ale realizacja zadania będzie możliwa dopiero po uzyskaniu przez te instytucje środków finansowych.

Tymczasem za niezgodne z prawem umacnianie brzegu pan Józef po doniesieniu kierownika nadzoru wodnego RZGW w Czańcu został wezwany jako podejrzany na komisariat policji w Wadowicach.

Zarzucono mu m.in. dewastację umocnień z lat siedemdziesiątych i zasypywanie koryta potoku, co powoduje ograniczenie przepływu wody i ma negatywny wpływ na tereny przyległe, bo przez to woda może występować z brzegów w innych miejscach.

Po kontroli Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Krakowie na tym odcinku rzeczki "W trakcie czynności kontrolnych, nie stwierdzono istnienia jakichkolwiek regulacyjnych obiektów budowlanych z zakresu budownictwa wodnego". Dlatego też nadzór budowlany nie wszczął postępowania w sprawie Wądrzyków. RZGW jednak nie odpuszcza.

Przeciwko Wądrzykowi uruchomiono machinę policyjną. Przesłuchano już nie tylko dwóch pracowników RZGW, ale także policjantów z patrolu, który pochwycił go na nielegalnych pracach, i sąsiadów. Co ciekawe, sąsiedzi, których domy znajdują się naprzeciwko posesji Wądrzyka i są oddalone od brzegu, wcale nie trzymają strony obwinionego, tylko RZGW. Jak twierdzą, boją się, że przez te jego prace woda zacznie napierać na ich brzeg i zagrożone zostanie ogrodzenie ich posesji.

Policja podejrzewa Józefa Wądrzyka o przestępstwa z dwóch paragrafów kodeksu karnego. Jak mu się poszczęści, dostanie tylko grzywnę. Tymczasem dom Wądrzyka prawie już wisi nad potokiem Choczenka.

Na pewno nie uratuje go RZGW. - Trzeba czekać, aż będą pieniądze. Tyle jest potrzeb - tłumaczy Witold Filipek, kierownik nadzoru wodnego w Czańcu. - Mamy pod opieką trzynaście tysięcy kilometrów rzek - nie daje wiele nadziei.

Sylwester w Krakowie: sprawdź, gdzie możesz go spędzić i porównaj ceny!

Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska