Co dalej ze Strajkiem Kobiet w Małopolsce? Teraz czas na mniejsze miejscowości. Protesty w Oświęcimiu i na Podhalu

FLESZ - Cała Polska protestuje

Ostatni protest przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, który uznał aborcję ze względu na ciężkie uszkodzenie płodu lub jego nieuleczalną chorobę za niezgodną z konstytucją, w Krakowie odbył się poniedziałek 2 listopada oraz we wtorek 3 listopada na krakowskich Błoniach. Na kolejne dni protesty, głównie w ramach Strajku Kobiet, przeniosły się do mniejszych miejscowości. W środę 4 listopada protestowano m.in. w Niepołomicach, Miechowie, czy Jędrychowie.

Kolejne protesty Strajku Kobiet w miastach Małopolski

W czwartek 5 listopada protestujący mają się zjawić w kolejnych miastach Małopolski. Protesty odbędą się w Oświęcimiu i Mszanie Dolnej, oba rozpoczną się o godzinie 18.

Natomiast na piątek 6 listopada zapowiedziano duży protest w Zakopanem (o godz. 18), na którym ma się pojawić liderka Strajku Kobiet, Marta Lempart.

Apel do wszystkich ludzi dobrej woli i przeciwników przemocy - domowej, fizycznej, psychicznej, seksualnej. Chodźcie i bądźcie z nami. W Zakopanem od lat nie przyjęto uchwały antyprzemocowej, czyli konsekwentnie łamie się prawo. Radni, którzy blokują przyjęcie uchwały, szczycą się tym na forum publicznym, a niektórzy górale nadal wycierają sobie gęby tradycją. Cytat z Papieża Franciszka: "Społeczeństwo musi wspierać kobiety, które są ofiarami przemocy domowej".

- głoszą organizatorki protestu w Zakopanem.

Kolejne duże protesty mają się teraz odbywać w każdy poniedziałek. "Niech płoną co tydzień PONIEDZIAŁKI PROTESTU. W jakiejkolwiek sprawie wychodzimy, wychodzicie - róbmy to w poniedziałki. I tak, róbmy to razem! I tak, bądźmy solidarnie i solidarni. NIKT nie ma prawa powiedzieć protestującym - NIE WOLNO CI mieć danego postulatu, nie można, można później, masz mieć inne! Po naszym trupie! Każdy idzie w swojej sprawie, wszyscy razem!" - czytamy na stronie Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.